Spacer nie zawsze bezpieczny. Seniorzy łamią ręce i nogi na chodniku. Kiedy miasto Rybnik go naprawi? [FOTO]
Spacer po osiedlowym chodniku nie zawsze bywa bezpieczny. Wiedzą o tym doskonale mieszkańcy kilku bloków na rybnickim osiedlu w dzielnicy Maroko Nowiny.
Na jednym z nich należącym do miasta, seniorzy łamią ręce i nogi. Feralny chodnik biegnie między ulicą Janke Waltera wzdłuż szkolnego boiska aż do ulicy księdza Jośki. To osiedlowa droga, ale chodnik należy do miasta. Z jedną z mieszkanek przespacerował się nim Arkadiusz Żabka:
Radio 90: Mamy problem, bo na tym kilkusetmetrowym odcinku ciężko się chodzi, osobom starszym w szczególności. Pani pcha ten balkonik przed sobą.
Chodnik był robiony około 50 lat temu, nic nie było poprawiane. Ludzie ręce, nogi łamią, znam takie dwie osoby. Nie ubiegają się o odszkodowanie, bo nie warto, z miastem się nie wygra. Ja już mam tego dość. Chcę pokazać wjazd dla inwalidów, to jest okropne, przecież jak może inwalida tam przejechać…
Czy jest szansa na naprawę chodnika? O to Arkadiusz Żabka pytał Lucynę Tyl z Wydziału Marketingu i Mediów Urzędu Miasta Rybnika:
Lucyna Tyl: Ten chodnik nie jest chodnikiem w ciągu drogi publicznej, jest to chodnik wewnątrzosiedlowy, dlatego do tej pory on w ogóle nie podlegał takim przeglądom czasowym, jakie miasto od czasu do czasu przeprowadza, stąd nie wiedzieliśmy o tym, że ten chodnik wymaga takiego remontu. W tej chwili na wniosek będzie mogła być przeprowadzona wizja lokalna w terenie i po przeprowadzeniu tej wizji podjęte dalsze kroki dotyczące tego chodnika.
Radio 90: Jedno jest pewne, chodnik należy do miasta i to miasto bierze odpowiedzialność za ewentualne szkody, których mogą doznać osoby, które tam spacerują.
Lucyna Tyl: Zgadzam się, to miasto musi podjąć się ewentualnego remontu czy inwestycji w tym miejscu.
Zobacz jak wygląda chodnik, schody i zjazd dla osób niepełnosprawnych na rybnickim osiedlu:
Czytaj także:
