Skoczów: Wiadomo kto podrzucił odpady
To ja wyrzuciłem te odpady – usłyszeli strażnicy miejscy. Teraz w wiadomościach radia 90 powracamy do tematu ze Skoczowa. Przypomnijmy, w ubiegły tygodniu ktoś podrzucił kilka ton odpadów. Był to ścinki z ubrań i skóry. Sprawa wydaje się, że jest już załatwiona.
Jeszcze w ubiegłym tygodniu na naszej antenie komendant skoczowskiej straży miejskiej apelował o kontakt wszystkich, którzy widzieli, jak z busa ktoś wyrzuca sprasowane ścinki ubrań i inne odpady ze szwalni. W miniony weekend odpady zostały usunięte. Sprawca znalazł się sam, wszystko dzięki monitoringowi i filmom z kamerek samochodowych. To dzięki nagraniom udało się trafić samochód, który przewoził odpady.
Przyszedł do nas, okazał skruchę, przeprosił. Najważniejsze jest to, że śmieci zostały wywiezione. Pan poniósł dość duże koszty utylizacji tych śmieci.
– mówi Marian Machalica, komendant straży miejskiej w Skoczowie. Sprawa jeszcze nie została zamknięta, sprawca musi przedstawić strażnikom protokół odbioru odpadów z firmy, która takim wywozem się zajmuje. Najprawdopodobniej grozi mu za swój czyn mandat w wysokości 500 złotych.
Dodajmy jeszcze, że służby ciągle badają sprawę podrzucenia na Śląsku Cieszyńskim zbiorników z nieznaną substancją. Kilkadziesiąt tysiąclitrowych zbiorników zostawiono m.in. w Wiśle, Ustroniu i Wiślicy.