Śląski Maraton Rowerowy 2015
W tym roku nie z Radlina, a z Mszany wystartują uczestnicy Śląskiego Maratonu Rowerowego. To wciąż ta sama impreza, znana w regionie i przyciągająca miłośników dwóch kółek z całego kraju.
Już wiadomo, że w sobotę (20.06.) pojedzie przynajmniej 200 osób.
– zapowiada wicekomandor maratonu, Mirosław Kozielski. Na liście startowej są rowerzyści z
Warszawy, Krakowa, Bydgoszczy i znad morza oraz oczywiście cały Śląsk. To duże przedsięwzięcie organizacyjne – mówi Rafał Jabłoński, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury i Rekreacji w Mszanie:
Na mecie Śląskiego Maratonu Rowerowego na uczestników oprócz pucharów i nagród, czekać będzie też dobra zabawa:
Początek festynu w niedzielę (21.06.) o 16.00, ponieważ przyjazd ostatniego zawodnika spodziewany jest godzinę wcześniej. Śląski Maraton Rowerowy na stałe wpisał się już do kalendarza imprez sportowych w regionie:
Maraton nie jest wyścigiem – dodaje Mirosław Kozielski. Żeby ukończyć rajd, trzeba pokonać wyznaczony dystans w odpowiednim czasie. Organizatorzy nie zapowiadają utrudnień w ruchu, rowerzyści będą startować grupami, pierwszy wyjadą spod Urzędu Gminy w Mszanie w sobotę (20.06.) o 15.00.