Świadkowie powstrzymali pijanego kierowcę przed jazdą samochodem
Pijany mieszkaniec Cieszyna chciał z Gliwic wrócić do domu. Plan na szczęście mu się nie powiódł, bo zareagowali świadkowie. W poniedziałek (6.10.) dyżurny komendy otrzymał przez telefon informację o mężczyźnie, który w specyficzny sposób jedzie ul. Pszczyńską. Jego styl jazdy wskazywał, że może on być pijany.
W pewnym momencie auto uderzyło w bariery energochłonne. Kierowca nie zatrzymał się i pojechał dalej w stronę Mikołowa. Powiadomieni o tym policjanci z drogówki i knurowskiego komisariatu namierzyli auto w Przyszowicach. Kierowca miał w organizmie 2,3 promila. W takim stanie zamierzał przemierzyć drogę z Gliwic do Cieszyna, gdzie stale zamieszkuje.