Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Święta to zapach pomarańczy, przyprawy korzennej i choinki. Finał konkursu „O choinka!”

Facebook Twitter

To był przedświąteczny konkurs w Radiu 90. Zapytaliśmy słuchaczy o zapachy świąt w ich domach. Pachnie choinką, cytrusami, a może goździkami? Sprawdźcie, co odpowiedzieli.

święta
Fot. Pixabay

Święta to zapach pomarańczy, przyprawy korzennej i choinki…

Święta to zapach pomarańczy, przyprawy korzennej…, ale również zapach gotujących się potraw, które składają się z kapusty i grzybów. I powiem w sekrecie, że w tym okresie każdy zapach jest dla mnie wyjątkowy, ponieważ oznacza, że zbliża się rodzinnie spędzonych czas.

– Beata z Gorzyczek

Święta Bożego Narodzenia i okres przygotowań do nich to mnóstwo otaczających nas zapachów. Czas ten rozpoczyna się aromatem pasty do mebli, proszku do firan i świeżo wytrzepanego dywanu, by późnej przejść do bardziej wyszukanych choć trochę kontrowersyjnych. Bywa, że zapach gotowanej kiszonej kapusty nie należy do przyjemnych, ale jakież cuda z niej powstają. Któż nie jadł kapusty z suszonymi grzybkami, pierożków i uszek? Do tego barszczyk czerwony z domowego zakwasu buraczanego. Gdy czuć zapach gotowanego piernika, kompotu śliwkowego i agrestu , więc i moczka pachnie w całym domu a z piekarnika roznosi się kuszący aromat makowca z bakaliami i sernika. Lecz cóż by to były za święta, gdyby zabrakło pomarańczy i mandarynek. Ich zapach przywodzi wspomnienia tych cytrusów z dzieciństwa, wystanych w kolejce w warzywniaku a potem leżących w koszyku przy balkonie. Teraz się wydaje, że wówczas pachniały jakoś bardziej. Kiedyś był też zapach karpi, co smutno pływały w wannie, teraz już rzadko. Jednakże wszystkie te aromaty łączą się w jeden zapach, ten najważniejszy. Zapach domowego ogniska, który daje poczucie ciepła, spokoju i bliskości, czego Nam i Wam Wszystkim życzę. Wesołych i Spokojnych Świąt

– Teresa z Rybnika.

Fot. Pixabay

Zapach świąt to zawsze żywa choinka, pomarańcze, goździki, makówki moczka, a i ciasteczka korzenne, bez tego nie może być świąt, zapach pieczonego karpia kapusty z grzybami, zapach zupy rybnej, to tylko w święta

– Krzysztof z Marklowic

Zapach Świąt Bożego to przede wszystkim od zawsze zapach owoców cytrusowych. W czasach mojego dzieciństwa dostępnych tylko na Boże Narodzenie. A drugi bardzo ważny zapach tylko w Wigilię to zapach gotującego się kompotu z suszu owocowego. Zapach suszonych śliwek, jabłek i gruszek pamiętam od zawsze tylko w Bożego Narodzenie

– Dorota z Rydułtów

W moim domu pachnie już od listopada pomarańczą, goździkami, imbirem, cynamonem, gdy robię aromatyczną rozgrzewającą herbatkę. W tej chwili unosi się zapach wanilii, cynamonu, kardamonu, przyprawy korzennej, bo pieczemy ciasteczka i pierniczki na kiermasz świąteczny do szkoły i na świąteczny stół. Z utęsknieniem czekam na choinkę i unoszący się jej zapach, który zwiastuje zbliżające się święta i radość przystrajania bombkami i ciepłym światełkiem lampek

– Basia z Jastrzębia

Święta od wielu lat kojarzą mi się niezmiennie z zapachem… wędzonego mięsa i wędzonych ryb. Tak. Od wielu lat przed świętami najpierw znikam na kilka dni w piwnicy, gdzie przygotowuję mięso i ryby, a potem „rozprowadzam” zapach wędzonek po najbliższej okolicy. Ponieważ tymi specjałami zaopatruje rodzinę i przyjaciół, zapachy rozprowadzam kilka dni! Z tego powodu nie mam niestety czasu, żeby „celebrować” zakup tej najpiękniejszej, zawsze „żywej” choinki.

– Tadeusz z Rybnika

Zapach roślinno -owocowy zawsze w święta w moim domu gości. Mandarynka rzecz oczywista a pomarańcza to zachęta i rzecz święta. Śliwki też muszą być, bo bez niej rodzynki nie mogą żyć. Agrest i porzeczka czarna ze słoika też do mojej moczki pomyka. Cytryna też być musi, bo bez niej smak karpia się zadusi. Polewa cytrynowa też musi być, bo bez niej ciasteczka nie mogą żyć. Zapach jemioły w domu się unosi i całuski roznosi. Por, seler, marchewka, cebula też muszą być, bo bez nich ryba po grecku nie może być. Dom otula zapach wspaniały i w każdym celu Świąteczny i taki doskonały.

– Urszula z Nędzy

Fot. Pixabay

Święta pachną jak las, suszone pomarańcze, a także świeżo upieczone pierniczki, na które czeka każde dziecko, aby jak najszybciej pochłonąć całą blachę tych słodkości

– Dominika z Raciborza

U nas w domu w Święta pachnie cynamonem, przyprawami do piernika, kardamonem, wanilią i rumem no bo ule, orzeszki i rolada kokosowa uwielbiają prawdziwy rum

– Dorota z Cieszyna

W czasie świat pachnie w naszym domu przyprawami korzennymi, świeżo upieczonymi ciastkami, zapalonymi świecami a także unosi się w powietrzu zapach wanilii i delikatnej nuty pomarańczy

– Kasia z Nędzy

– Pierwszym zapaszkiem jakim pachnie nasz mały domek to aromat korzennych pierników i pierniczków -piekę je z długo leżakowanego (od października) ciasta na piernik staropolski wg przepisu z kajecika babci Klary -i to jest pierwsza dekada grudnia – powiem jeszcze iż zapach jest tak aromatyczny, że czujemy go przez prawie tydzień
– kolejna na podium stoi wanilia – dzięki pieczonym waniliowo-migdałowym rogalikom, wanilię dodaje się i do ciasta i do cukru pudru, w którym obtacza się rogaliki. A kiedy już się upieką to mają jedną wadę -zbyt wszyscy na nie czyhają i należy je chować, by przetrwały do świąt
– za kolejne dwa dni zapachem rządzi kokos -bo to następne świąteczne ciasteczka
– dalej zaczyna pachnieć choinką ,suszona pomarańcza i goździkami wbijanymi w mandarynki
– po dwudziestym grudnia i bliżej świąt to już feria zapachów rządzi -kompot z suszu, pieczone mięsa, pasztety, kapucha z grzybami-  ohohohoho… już jęzor wisi do pasa, kiedy człowiek tylko pomyśli … a zaraz będzie to się działo

– Jolanta z Rybnika

Gdyby święta były perfumami to dla mnie musiałyby pachnieć igliwiem i żywicą, do tego odrobina korzennej nuty pierników i zapach pomarańczy zmieszanej z zapachem mandarynek. To są zapachy, które towarzyszyły w święta odkąd sięgam pamięcią

– Aleksandra z Radlina

Grzanego wina i pierniczkowy zapachy świąt

– Kasia z Jastrzębia

Fot. Pixabay

Zapach świąt u mnie w domu to zawsze pomarańcza z goździkami, robię z nich ozdoby, a czasem wrzucam do grzańca… nigdy za to nie miałam w domu żywej choinki

– Aurelia z Gołogowej

W naszym domu pachnie najpierw pieczonymi piernikami maślanymi korzennymi i z nutką pomarańczy. Herbatka z dodatkiem imbiru i goździków ,cytryny i miodu. Następnie przychodzi czas na zapach kiszonej kapusty co za tym idzie to pierogi i krokiety no i barszczyk czerwony i rybka. Tylko jakoś w tym roku jeszcze brak zapachu tej żywej najlepiej pachnącej na świecie żywej choinki, a wszystko otulone atmosfera miłości , życzliwości i wyrozumiałości dla siebie wzajemnie i ciepła

– Anna z Bełku

Barszcz Ukraiński , właśnie gotuję cały gar ze względu na zaprzyjaźnione dziewczyny z Ukrainy

– Anna z Cieszyna

U nas zapach świat to zawsze świeża pachnąca choinka zapach mandarynek, wtedy wszyscy mówią że nadchodzą święta zapach leśnych grzybów do pierogów

– Ola z Turzy

Boże Narodzenie to unoszący się w powietrzu zapach pieczonych pierników, cynamonu, goździków. Zapach mandarynek i pomarańczy. Zapach makowców, żywiczny zapach choinki. Nie sposób wskazać wszystkich. Dla każdego jest inny. Większości kojarzący się z rodzinnym domem

– Aga z Radlina

Mój dom pachnie piernikiem i cynamonem

– Grzegorz z Wodzisławia

Dla mnie święta to zapach kompotu z dyni z cynamonem i goździkami który przed wigilia roznosi się po całym domu

– Justyna z Rybnika

Boże Narodzenie kojarzy mi się z korzennymi aromatami cynamonu, goździków z pomarańczą, kardamonu, anyżu, pieczonych jabłek czy suszonych śliwek oraz sosny, jodły lub świerka

– Marcin z Rybnika

Fot. Pixabay

Boże Narodzenie to zapach lasu zimowego połączony z nutą korzennych pierników, cynamonu, pomarańczy i goździków, co tworzy niepowtarzalną atmosferę Świąt pełną ciepła, wspomnień i radości. To właśnie one budzą uczucie przytulności i magicznego klimatu tego wyjątkowego okresu

– Arleta z Marklowic

W naszym domu pomału pachnie świeżością, bo porządki w pełni, czystym praniem i pierniczkami ale przede wszystkim pachnie miłością. Bo na co porządki i potrawy jak nie ma wzajemnego zrozumienia i miłości

– Karolina z Radlina

Święta Bożego Narodzenia kojarzą mi się z zapachem pieczonych ciasteczek cynamonowych, pierniczków, skórki pomarańczowej oraz sernika. Dodatkowo u mnie w domu unosi się zapach wędzonych swojskich szynek, orzechów, masy makowej. Najpiękniejszy zapach jednak pochodzi z choinki, cudownej, świeżej choinki, która kojarzy się z radością, spokojem, przynosi na myśl wspomnienia dzieciństwa i pięknych chwil spędzonych na rozpakowywaniu prezentów razem, z całą rodziną. Chociaż lata mijają, wszystko się zmienia, moi rodzice są ciężko chorzy, to Boże Narodzenie, choinka, miłość i dobro, to wspólny element każdych Świąt

– Beata z Rybnika

Cudowny zapach Świąt to przede wszystkim zapach piernika i mandarynek, który przeplata się z równie przyjemnym zapachem migdałowego olejku, maku i świeżo upieczonych ciasteczek maślanych…

– Sylwia z Radlina

W moim domu pachnie cytrusami ,w zalewie oraz ananasowo, sałatka z ananasem to zawsze hit Świat

– Edyta z Żor

Dzień dobry, u mnie niestety pachnie sztucznością choinkową, ponieważ mamy 3-miesięcznego szczeniaczka, który wszystko gryzie. Choinkę mamy na pniu a i tak się do niej dorwie. Ale marzy mi się taka prawdziwa, pachnąca, do tego powieszone wysuszone pomarańczki, więc na ten moment pachnie jedynie świeczkami korzennymi

– Justyna z Rybnika

O Świętach Bożego Narodzenia przypomina mi zapach sianka oraz gotujących się grzybów.

– Kornelia z Jastrzębia

Fot. Pixabay

Świąteczny mój dom pachnie pieczonymi pierniczkami, ciastami, potrawami świątecznymi, cytrusami i goździkami. Atmosfera ciepła i świąteczne zapachy jednoczą rodzinę przy wigilijnym stole

– Małgosia z Rybnika

U mnie pachnie detergentami i przyprawą piernikową. Bo najpierw wzięłam się za porządki. A później znowu nabałaganiłam przy pieczeniu pierniczków. Nim znowu posprzątam, przyozdobię je, żeby nie sprzątać 3 razy

– Urszula z Kuźni Raciborskiej

Choinka żywa piękna pachnie świeżością. Unoszący się zapach przypomina, że zbliżają się święta Bożego Narodzenia, dzieci czekają z niecierpliwością aż będą mogły ubierać nasza choinkę której jeszcze nie mamy . Zapach choinki jest bardzo przyjemny, leśny żywiczny. Z dodatkiem bombeczek światełek i własnoręcznie robionych łańcuchów przez dzieci sprawi, że te święta będą jeszcze piękniejsze w gronie rodzinnym, śpiewając kolędy

– Weronika z Wodzisławia

U mnie w domu przed świętami pachnie wypiekami, z racji tego, że już wcześniej piekę różnego typu ciasteczka. Co roku mam ich ok 15 rodzajów

– Katarzyna z Jastrzębia-Zdroju

A ja napiszę tak jak dziś rano powiedziała moja 10-latka.
Mamo nie mogę doczekać się na święta… A wiesz dlaczego? Bo będzie pachnieć Matejem…Czyli najstarszym bratem, za którym bardzo tęskni a który używa perfum, tak że czuć z daleka, że jest. Co tam choinka i inne zapachy jak tego brak…

– Anna z Rybnika

Kiedy święta się zbliżają zapachy nas otulają. Pachnie pięknie świerk zielony na środku salonu ustawiony. Z kuchni aromaty się ulatniają , one korzenną woń mają . Pomarańcza goździkami nabita to dla nosa uczta wyśmienita. Kiszone na barszcz buraki pachną jak afrodyzjaki .Gotujący się na kompot susz z owoców aromat roznosi i każdy o niego prosi . Bo dobrze o tym wie , że taki przysmak raz w roku pije się . Wszyscy te zapachy znamy a w moim domu co roku się nimi napawamy

– Sabina z Wodzisławia

Dla mnie święta, prócz zapachu pierniczków, cynamonu i choinki, kojarzą się z zapachem gipsowej buzi starego sw. Mikołaja, którego moja babcia zawsze w okresie świąt ustawiała na schodach. Tego zapachu nie zapomnę!

– Sonia z Wodzisławia

Zapachem Świąt jest dla mnie moczka, czyli kwintesencja Bożego Narodzenia, zrobiona przez moją Teściową. Mieszają się w niej aromaty piernika, owoców, orzechów, miodu, czekolady, a nawet rodzynek macerowanych w rumie

– Kuba z Leszczyn

Fot. Pixabay

Święta najbardziej kojarzą mi się z zapachem ciasteczek. Już kilka dni przed, zapach unosi się w całym domu. Swojskie, maleńkie cuda wykonane przez moją żonę i dzieci. Nie wyobrażam sobie Świąt bez zapachu maślanych, cynamonowych pierniczków. Kule mocy z suszonym mlekiem, rodzynkami i wanilia to mój zapach Świąt!…. mmm już mi ślinka cieknie

– Marcin z Rogowa

W moim domu nie ma Świąt bez dobrego jedzenia. Ulubioną potrawą mojej rodziny są… krokiety, zjadane u nas z barszczem. Dlatego zapachem zarezerwowanym na Święta Bożego Narodzenia jest bez wątpienia kapusta z grzybami zebranymi jesienią i usmażone z takim farszem krokiety.

– Emilia z Łukowa Śląskiego

Witam serdecznie, w naszym domu przed świętami Bożego narodzenia unosi się zapach pieczonych ciasteczek, które przygotowuje moja żona wraz z synem. Od samego wejścia można już poczuć nadchodzące święta, jeszcze tylko choinka i wszystko będzie gotowe.

– Rafał z Rybnika

Ogólnie święta kojarzą się mi z zapachem świeżo pieczonych pierników, szarlotką czy sernikiem, ale w tym roku wyjątkowo będą mi towarzyszyły zapachy farby oraz inne pieroństwa. Właśnie wprowadziliśmy się do nowego domu i zapach świeżej choinki na pewno by poprawił nastrój pierwsze święta na swoim

– Dawid z Wodzisławia

U mnie w domu pomarańczami ozdobionymi goźdźikami oraz nadchodzącymi Świętami tyle że bez choinki

– Katarzyna z Jastrzębia-Zdroju

Mój dom przed Świętami pachnie miłością i szczęściem! Od kilku dni otaczają mnie zapachy ciasteczek maslanych, pierników, cynamonu. Za niedługo poczuję zapach urodzinowej radości, a wraz z nią czekoladowo-pomarańczowego tortu. Przed Wigilią pojawi się kapusta z pieczarkami, masa makowa, sernik. Uwielbiam zapach rodzynek i skórki pomarańczowej. Wigilia jest najpiękniejszym dniem! Tutaj w powietrzu unosi się zapach ryby, moczki i zupy grzybowej. Ale nic nie jest i tak wspaniale, niż zapach rodziny, miłości, niż chwile wspólnie spędzone z bliskimi, najlepiej przy żywej choince, o której wprost marzę. Chciałabym zasiąść do stołu z całą rodziną, która w minionym roku przeszła wiele chorób, operacji, trosk, przy pachnącej choince, w blasku lampek, dzieląc się opłatkiem i życząc „Wesołych Świąt”!

– Beata z Rybnika

Fot. Pixabay

W naszym rodzinnym domu zapachy unoszą się już kilka dni przed świętami, zapach pierniczków, moczki, pomarańczy. Dla mnie najlepszy… i tu zaskoczę pewnie wszystkich zapach kapusty z grzybami  – to jest to, co kocham najbardziej

– Kinga z Radlina

U mnie w domu nie pachnie świętami, czemu? Bo mam sztuczną choinkę co roku, odkąd pamiętam. Nie miałam żywej nigdy, dlatego dla mnie byłoby ogromne wzruszenie jakbym w tym roku mogła poczuć magię tych świąt

– Katarzyna z Wodzisławia

Uwielbiam zapach mandarynek, zapach świeżych gałązek sosny oraz zapach moczki

– Jolanta z Lysek

Moim zapachem świąt jest zapach… konopiotki. Poznana przeze mnie dopiero po ślubie i od 15 lat robiona na specjalne życzenie męża :) on nie wyobraża sobie świąt bez niej, a ja już dzisiaj nie wyobrażam ich sobie bez jej przygotowania. Zapach konopi, zasmażki, a potem dodawanego do niej mleka unosi się w całym domu. Jest to smak nie do porównania z niczym innym i nie do podrobienia :) nie wszyscy ją lubią ale wszyscy zgodnie uważają ze jest bardzo zdrowa

– Monika z Rydułtów

U mnie w domu świąteczne zapachy pojawiają się zazwyczaj dwa tygodnie przed świętami. Wielkie prace trwają w weekend, bo wtedy jest po prostu na to czas. W sobotę i niedzielę na dwa tygodnie przed świętami odbywa się wielkie pieczenie ciasteczek w ilościach wręcz hurtowych, całą sobotę z dziećmi wyrabiamy, wykrajamy i pieczemy różne ciasteczka: maślane, orzechowe, korzenne, pierniczki, ule, koniczynki, kule orzechowe, rogaliki. Pachnie w całym Bąkowie W niedzielę wielkie dekorowanie wypieków, tu dzieci są w swoim żywiole! Co prawda chyba więcej zjedzą lukru, koralików i ozdób, ale chyba tak już musi być. W tygodniu czas na zawodową pracę… i następny weekend, ostatni przed świętami pachnie już inaczej, bo detergentami… sprzątanie, pranie, wietrzenie, dekorowanie domu. Kilka dni przed świętami, znowu pachnie zachęcająco, tym razem ciastami, obowiązkowo sernikiem i makowcem, ale też śledzie, farsze, mięsa, ryby i wszystko inne…mieszanka wybuchowa Bardzo lubię okres zimowych, świątecznych, rodzinnych zapachów…kojarzą mi się z moim domem gdzie to wszystko mama robiła, a ja byłam małą dziewczynka…. A dzisiaj, Ciasteczka zrobione, w weekend czeka sprzątanie…wszystko idzie zgodnie z planem, tylko choinki brakuje.

– Agnieszka z Bąkowa

Zapach cytrusów takich jak pomarańcze, mandarynki oraz banany, ale wigilia to zapach również świeżutkiej chrupiącej rybki, barszczyku z uszkami, pierożków z grzybkami i kapustka oraz kapustki z grochem i grzybkami oczywiście nie może zabraknąć pysznego śledzika i rybki po grecku mniam, a przy tym wspaniała pachnąca choinka

– Dariusz z Jastrzębia

W naszym domu pachnie pięknie piernikowymi domkami w śnieżnej krainie, ciasteczkami, pomarańczami, miłością i rodziną

– Bogusia z Pszowa

Fot. Pixabay

Uwielbiam, gdy przy wspólnym świętowaniu w tle tańczy płomień w rytm skwierczącego ognia, dlatego święta w moim domu to przede wszystkim zapach palącego się w kominku drzewa sosnowego mieszającego się z aromatem grzańca z własnego wina czerwonych winogron z suszonymi malinami, śliwkami i jabłkami z naszego ogrodu, z dodatkiem pomarańczy i grejpfruta

– Anna z Czyżowic

Zapach świąt to zapach rodzinnego domu. Zapach obrusów i drewnianej podłogi. Zapach siana i goździków. Zapach miłości. To dom rodzinny, nasz od wielu lat pachnie choinką pomarańczą i piernikiem. Pachnie mlekiem z migdałami i makiem. Czekoladą i jemiołą pachnie po prostu domem

– Anna z Rybnika

U mnie zapach Świąt to zapach gotowanej moczki, przeplatanego z zapachem gotującego się grochu i kapusty. Dodać do tego zapach smażonego karpia i najlepsze Święta

– Daria z Mszany

Zapachy i smaki zawsze zostawiały w moim życiu wspomnienia. W święta szczególnie. Etapami .Długo przed wigilią zapach mytego w domu drewna – podłogi, sufity, schody, poręcze, meble itp.Dużo tego u nas. Potem mielony na ręcznym młynku prababci mojej mamy mak. Ciasteczka maślane z przepisu starego, jak świat. Dzień przed wigilią zapach suszonych bakalii i piernika do moczki, śledzi i karpia. A przede wszystkim zapach żywej choinki. Wszystko przystrojone radością, rozmowami i śmiechem całej dużej rodziny

– Dominika z Gaszowic

Choinka pachnie pomarańczą, cynamonem i jabłkiem

– Ivo z Ostrawy

W moim domu zawsze pachnie przed świętami ciasteczkami, bo to tradycja. Natomiast przed samą Wigilią wiadomo to już pachnie piękna zieloną choiną żywą, a przy strojeniu tej choinki nie może zabraknąć muzyki z Radia 90

– Anna z Zebrzydowic

W Boże Narodzenie wszędzie unosi się zapach sosny czy świerku. Oczywiście nie zabraknie zapachu jabłek z cynamonem, mandarynek czy anyżu

– Weronika z Rydułtów

Fot. Pixabay

Dla mnie święta to zapach przede wszystkim cynamonu, goździków i pomarańczy. Z duchem Bożego Narodzenia na pewno kojarzy mi się również zapach ciasteczek orzechowych, które moja mama robiła odkąd byłam mała. Nic innego mi nie smakuje tak jak właśnie te świąteczne pierniczki. Niestety nigdy nie mieliśmy prawdziwej, żywej choinki ze względu na cenę, dlatego nie zapadł mi w pamięć zapach na przykład świerku. Gdybym jednak miała wybrać jeden ze wszystkich zapachów, które sprawiają, że czuję się jakbym była w domu rodzinnym na ten cudowny czas to właśnie pierniczki orzechowe

– Natalia z Raciborza

Chciałabym żeby zapach świąt kojarzył mi się z żywą choinką, ponieważ odkąd pamiętam w naszym domu gości i gościła choinka sztuczna, więc świąteczny czas nie pachnie dla mnie zapachem żywej choinki. Natomiast z dzieciństwa pamiętam zapach, jaki panował w małej spiżarce, w której mama chowała przed Nami mandarynki i upieczone ciasteczka po to, aby zostały na święta. To właśnie ten zapach jest zapachem moich świat – mandarynki i ciasteczek

– Dorota z Rybnika

Nieważne jaki zapach, bo każdy jest magiczny najważniejszy jest czas spędzimy z rodziną, którego w dzisiejszych czasach tak bardzo brakuje, wspólne strojenie choinki, pieczenie pierniczków to się nazywa prawdziwy zapach i magia świąt

– Karolina z Łazisk

U mnie pachnie starymi zdjęciami. Co roku je oglądam i próbuję przenieść się w czasie do okresu dzieciństwa mojej mamy, dzięki zdjęciom z domowego archiwum, które robił mój dziadek. Może kiedyś mi się to uda. Przeglądam te zdjęcia i próbuję sobie wyobrazić tamtejszy, sprzed 80 lat klimat świąt. Dlaczego wracam do tych zdjęć w okresie świąt? Bo są piękne i żałuję, że nie mam takich swoich. Moi rodzice niestety nie zadbali o to bym miała wspomnienia ze swojego dzieciństwa uwiecznione na zdjęciach. Może czasy były inne, a może po prostu o tym nie myśleli. I tak co roku staram się wykraść jakimś sposobem tamtą magię świąt i zadbać o to, by moje wnuki, choć jeszcze ich nie mam miały co wspominać… wspominać piękną magię świąt dzięki babci

– Aleksandra z Wilczej

U mnie w domu w powietrzu unosi się zapach świeżo upieczonych pierników, pachnie cynamonem, cytrusami,, goździkami oraz zapalonymi świecami o zapachu lasu

– Beata z Rybnika

Boże Narodzenie to zapach czekolady, kakao i anyżu unoszący się podczas pieczenia świątecznych ciasteczek i ciast. A także zapach wędzonych śliwek używanych do kompotu z suszu

– Sabina z Wodzisławia

Choinka ma pachnieć choinką, życiem, świeżością, dobrem, ma sprawiać radość, cieszyć nasze serca w tych ciężkich czasach ma być euforią naszych zmysłów

– Alberta z Rybnika

– Mamo, co tak pięknie pachnie?
– To zapach Świąt.
– Wiem mamo, ale co to jest dokładnie? Wydaje mi się, że czuje jakieś nuty korzenne, pomarańczę, imbir?
– Masz rację, ale nie do końca. Powiedz mi co czujesz…
– Pierniczki?
– Nie skarbie, zapach, który unosi się w całym domu to zapach Świąt. Zapach miłości, wzajemnego zrozumienia, szczęścia. To właśnie sprawia, że Święta są tak piękne, tworzy całą tę atmosferę. To nie jakieś pierniczki, nie żadne zapachy z kuchni. To zapach naszych uczuć jest najpiękniejszy. A w grudniu unosi się w powietrzu jak nigdy, im bliżej do Świąt tym zapach jest intensywniejszy. Nie ma lepszych perfum na świecie, niż przyobrażenie się w magię Świąt Bożego Narodzenia

– Mirela z Rybnika

Fot. Pixabay

U mnie zapachy zaczynają się nieoczywistym zapachem śledzików, bo przygotowujemy śledzie opiekane i śledziki w oleju są przepyszne, później zaczyna się przyjemny zapach ciasteczek maślanych i pierniczków pieczonych i zdobionych wspólnie z dziećmi, przed samą wigilijna roznosi się zapach grzybów i kapusty do farszu do pierożków. Każdy tydzień ma inny zapach

– Agnieszka z Rydułtów

W moim domu zapach Świąt to zapach pieczonego ciasta wymieszany z mandarynkami. Ale jest to też zapach gotowanej kapusty na gołąbki, który jak domownicy czują to wiedzę że będzie coś pysznego. W Wigilię zapachem świąt jest też sianko, które umieszczane jest pod obrusem. Mieszanka tego wszystkiego tworzy magiczny, niepowtarzalny w żadnym innym dniu klimat Świąt Bożego Narodzenia

– Aga z Jastrzębia-Zdroju

Dla mnie zdecydowanie Święta to zapach jemioły, choinki i słodkich mandarynek!

– Izabela z Godowa

Dla mnie zapach świąt to zapach lasek cynamonu, suszonych pomarańczy, które królują u mnie w stroikach. To zapach suszonych bakalii i piernika, a właściwie zapach „moczki”, który unosi się po całym domu w wigilijny poranek

– Kasia z Żor

Moje święta pachną orzechami i makiem bo to zapachy mojego dzieciństwa, które już dawno przeminęło. Zapach jednak zawsze powraca w te świąteczne dni.

– Krzysztof z Radlina

Mi święta kojarzą się oprócz tych powyżej wymienionych jeszcze z …. mandarynkami. Tylko teraz smakują mi najbardziej a ich zapach przypomina mi że za niedługo święta, oraz zapach piernika który dodaję do moczki.

– Natalia z Rydułtów

W moim domu już pachnie świeżością gotowy na harmonie zapachów unoszącym się po całym domu w kuchni ciasteczka korzenne kruche, czekoladowe, ule bezy i mąż wiadomo o co chodzi cynamon, goździki, szczypta chili robią swoje, pomarańcze, buum eksplozje smaku, rodzynki turlające po ziemi i do tego świeży powiew choinki zielona pięknie moja wiewiórka, by się ucieszyła na taki prezent, pohasała by sobie

– Mirosława z Hażlacha

Fot. Pixabay

Czekoladą! Wszyscy wiedzą ,że czekolada jest z ziaren kakaowca, czyli rośliny, można traktować jak sałatkę i na dodatek tak cudnie pachnie. A tak na poważnie to święta dla mnie pachną przyprawa do piernika, masłem i wanilią. Tak pięknie pachnie pieczenie ciasteczek z trójką moich małych synków

– Aleksandra z Radlina

Zapach Świąt to zapach pieczonych ciasteczek i pierniczków w połączeniu z cytrusami

– Ewa z Łazisk

U mnie w okresie przedświątecznym pachnie zapachem barszczyku na naturalnym zakwasie. Połączenie czerwonych buraków, goździków i suszonych owoców. Nuta tajemniczości ukryta w jego ciemnoczerwonym wnętrzu tak pięknie się komponuje z aromatycznym smakiem i zapachem grzybowych uszek.

– Magda z Raciborza

Boze Narodzenie to zapach pomarańczy, cynamonu, anyżu i pieczonych piernikowych ciasteczek. To również zapach psich łapek które wieczorami wtulają sie człowieka i domagają się by podrapać futrzaka za uchem

– Justyna z Rybnika

U nas w domu zaczyna pachnieć „czystością” te czas na gruntowne porządki przedświąteczne, a więc w domu unosi się zapach świeżo wypranych zasłon, pościeli, a także pieczonych z dziećmi ciasteczek. Uwielbiam ten czas!

– Sylwia z Pszowa

W moim domu święta to zapach choinki, pachnące drinki, kolorowe światełka i mega kadzidełka

– Paweł z Rydułtów

W moim domu, w święta, pachnie przede wszystkim unoszącym się aromatem gorącej, otulającej wszystkich miłości. To ona, przez cały rok, ale w Święta najbardziej da się odczuć każdemu domownikowi, ale także staramy się ją przekazać też nieznajomym i tym najbardziej potrzebującym. Dlatego dzielimy się nią, by wszyscy wokół mogli poczuć magię świąt, ich wyjątkowość, by każdy był dla kogoś, by otworzyły się nasze serca na miłość i na bliźniego!

– Basia z Gołogowej

Fot. Pixabay

W naszym domu pachnie żywa choinką, a jak jej jeszcze nie ma to stroik z żywej choiny daje zapach, bo on jest tolerowany przeze mnie. Może to dziwne, ale nie lubię zapachu korzennych pierniczków

– Patrycja z Siedlisk

W rodzinnym domu zapach świąt to zapach moczki i z nią związanego suszu moreli fig, suszonych gruszek, jabłek i wszelkiego rodzaju dodatków i przypraw, które tworzą wyjątkową woń i specyfikę świat dzięki temu, że aromaty te zarezerwowane tylko na Święta Bożego Narodzenia

– Sebastian z kuźni

Póki nie mamy jeszcze choinki, codziennie puszczamy sobie w salonie dyfuzor i dodajemy kilka kropli olejku sosnowego, pachnie pięknie i od razu można odczuć że już za 2 tygodnie święta, dzieci nie mogą się już doczekać. Za kilka dni z piekarnika będzie unosił się zapach maślanych ciasteczek, które razem z pomocą córki będzie przygotowywała żona, a z salonu zapach prawdziwej już jodły, którą będę stroił z synem. No i oczywiście zapach, który od zawsze kojarzy mi się ze świętami w moim domu, czyli zapach mandarynek, które jem tylko ja, chyba że obiorę to wtedy już jedzą wszyscy

– Arek z Radlina

Już dzisiaj powiesiłam pierwsze ozdoby tj. w kuchennym oknie wiszą bombki , okna w pokojach ustrojowe zielonymi miniaturami. Balustrada na klatce schodowej udekorowana łańcuchem z jelonkami a na ścianie przy wejściu świetlny łańcuch. Dziadek do orzechów już zajął swoje miejsce, dziennie zmieniam w nim cyferki z datą. Następnie będą rozstawiane pojedyncze świąteczne bibeloty Dzień przed wigilią dekoruję choinkę, na którą wszyscy czekamy z niecierpliwością Na trzy dni przed świętami w domu będą rozchodziły się zapachy gotowanego i zapiekanego bigosu, kapusty z grzybami, kompotu z suszu ciast Jednym słowem małe szaleństwo warte zachodu, bo spotkamy się w rodzinnym gronie przy wigilijnym stole Czego życzę wszystkim ludziom

– Edyta z Rybnika

Moja choinka pachnie nutką lasu – bo zawsze jest żywa, oryginalnością – bo ozdoby robię sama, miłością, bo zawsze spotykamy się przy niej w gronie rodziny – nie koniecznie tej „rodzonej”, korzennymi przyprawami, bo zapach pieczonych ciasteczek jej towarzyszy przez całe święta, kropelką szczęścia. bo dzieciaki zawsze znajdą pod nią prezent marzeń, odrobiną nostalgii, bo przypomina dziecięce lata kiedy nic nie było trudne i mieliśmy wokół siebie osoby, których dzisiaj z nami nie ma, zmysłowym zapachem palącego się drewna w kominku, wyobrażeniem śniegu, którego zazwyczaj brakuje na święta, plasterkiem pomarańczy i błyszczącymi gwiazdami w mroźną białą noc

– Agnieszka z Rybnika

U nas od zawsze pachnie choinką zwaną jodłą kaukaską i w tym roku też zagości u nas

– Karol z Gaszowic

Moim zdaniem pachnie choinka, jeżeli jest żywa, wtedy w całym domu nią pachnie, a jeżeli mamy sztuczna, to wtedy pachnie piernikiem, gdy robimy pierniczki, moczką, makówką ,rybami, kapusta z grzybami i magia świąteczna, (miłością i przebaczeniem) taki której zapach unosi się we wszystkich domach w okolicach Bożego Narodzenia

– Simona z Rybnika

Święta są okresem, który pachnie właśnie choinką. Ale choinka jest o tyle niezwykła, że jej zapach nie jest stały… Zmienia się w miarę upływu czasu… No bo przecież jednego dnia jest to zapach świecy adwentowej, który intensyfikuje się wraz z liczbą niedziel adwentowych… Kolejnego dnia jest to zapach pierników pieczonych o poranku z babcią… Bywa, że choinka pachnie zimnym, mroźnym powietrzem, kiedy dom jest wietrzony w czasie zimnych dni. Bliżej świąt znowu – a to pachnie kapustą z grzybami… A to czujemy zapach pieczonego karpia. Za chwilę zapach zmienia się, bo przecież bakalie w moczce również możemy wyczuć w tej choince… A podczas kolacji wigilijnej… Zapach łez, wzruszenia i radości – podczas składania życzeń czy otwierania prezentów… A po świętach jest to wymieszany zapach wszystkich potraw, które są na stole, a które trzeba dojeść :) Na koniec, co oczywiste – jest to zapach szampana, przekąsek i fajerwerków w kolejną niezwykłą sylwestrową noc. A w międzyczasie pachnie sobą, zielonym, drażniącym i przepięknym zapachem żywicznego igliwia… I najlepsze jest to, że choinkę wymienia się co roku, a ona co roku rozpościera się tą samą paletą zapachów…

– Marcin z Zabrza

Fot. Pixabay

W moim domu pachnie lasem za sprawą żywej choinki. Plasterki pomarańczy, suszone jabłka, gruszki i śliwki oraz goździki i cynamon to aromat kompotu który gości na stole, zapach pieczonego karpia, kiszonej kapusty z grzybkami, który unosi się w całym domu aromat pieczonych ciasteczek ( tych udanych i mniej udanych ) oraz piernika w moczce i maku i mleka gotowanych do makówek. To znak że idą święta

–  Aneta z Jastrzębia

Boże Narodzenie to zapach herbatki zimowej, pieczących się ciasteczek i ciepło migającej świeczki

– Małgorzata z Marklowic

Ojej, cóż za zapach!
cynamon, goździki
coś mi się wydaje,
że ktoś upiekł pierniki

W naszym domu pachnie już piernikami i suszonymi owocami i świeżo ściętymi gałązkami świerku, daglezji

– Dominik z Jastrzębia

Boże Narodzenie to zapach korzennych pierniczków, a także mandarynek i pomarańczy z goździkami

– Anna z Wodzisławia

Cytrusami i goździkami u mnie pachnie brakuje właśnie jeszcze tej świeżo ściętej choinki z waszej plantacji

– Paweł z Wodzisławia

Święta Bożego Narodzenia to mieszanka wszelkich zapachów, które kojarzą się z rodzinną atmosferą, ciepłem i radością Świąt Bożego Narodzenia. Pierniki, cynamon, suszony kompot i zapachy wszystkich szczególnych świątecznych potraw. Zapach choinki…i zapach uczuć, bo one mają też taki zapach… To magia Świąt

– Marek z Jastrzębia

Święta Bożego Narodzenia to przede wszystkim unoszący się po całym domu zapach pieczonego piernika oraz ciasteczek który potrafi zaprosić każdego gościa by spróbował świątecznych specjałów

– Mateusz z Wodzisławia

U mnie w domu Święta to zawsze zapach pomarańczy z goździkami, zapach robiącej się moczki oraz po prostu woń czystości ponieważ dom posprzątany jest na błysk

– Natalia z Jejkowic

Fot. Pixabay

Święta Bożego Narodzenia to przede wszystkim zapach mandarynek i pomarańczy! Nie ma świąt bez tych owoców! Plastry pomarańczy są już ususzone jako ozdoby na choinkę, a choinki jeszcze brak

– Karolina z Kietrza

Magia Świąt Bożego Narodzenia
zaczyna się od zapachów pysznego jedzenia.
Rozprzestrzenia się zapach cynamonu,
gdy pieką się ciasteczka w moim rodzinnym domu.
Pomarańcze, wanilia i masło palone
Te cudowne nuty unoszą się w salonie.
I nade wszystko wielka choinka, pachnąca jak las
Stojąca w honorowym miejscu
uszczęśliwia nas

– Martyna z Jastrzębia

Zapach świąt to ta niesamowita atmosfera, krzątania się i dekorowania mieszkania , pierników , choinki. To magiczny czas zapach cynamonu , piernika , manadrynek i igliwia z choinki. U nas bardzo rzadko się pojawia dlatego zawsse kupujemy olejek sosnowy i zapach unosi się nieziemsko w domu. To taka nasza namiastka żywej choinki.

– Monika z Żor

Skoro mieszkam w Jedłowniku, dom musi pachnieć na święta jodłą ale też maślanymi ciasteczkami i miłością rodzinną

– Lidia z Jedłownika

W moim domu święta Bożego Narodzenia pachną zieloną żywą choinka, ciasteczkami korzennymi orzechowymi oraz zapachem pomarańczy z goździkami. Bardzo podoba mi się także zapach piernika do moczki po prostu to wtedy święta nabierają cudownego znaczenia i zdaje sobie sprawę że już niedługo siądę z bliskimi przy stole

– Barbara z Radlina

Zapach choinki w naszym domu to czas przeżywania świąt Bożego Narodzenia śpiewanie wspólnie kolęd rodzinny czas spędzania razem przy świątecznym stole, na którym jest 12 potraw łamanie się opłatkiem potem idziemy na wieczorną pasterkę

– Kamil z Radlina

W moim domu poza słodkimi zapachami królowały zapachy potraw i tu najbardziej charakterystyczną był zapach wywaru do zupy śledziowej na bazie octu, cytryny, sporej ilości liści laurowych i ziela angielskiego i ogromnej ilości krążków cebuli białej gotowany długo na wolnym ogniu, by cebula straciła swoją ostrość a zyskała kwaśność nie tracąc chrupkości. To zapach, który najbardziej kojarzy mi się z Bożym Narodzeniem, bo to jedyny czas w roku, kiedy odtwarzam przepis mamy dopracowany przez kilka lat po jej śmierci by zupa śledziową ze śmietaną i ziemniakami w mundurkach pachniała i smakowała jak zawsze, jak wtedy kiedy to ona ją przygotowywała

– Anna z Czyżowic

Jak co roku zagości u Nas żywa choinka na której zawisną ciastkeczka piernikowe i cynamonowe w kształcie gwiazd i aniołków. Papierowe prezenciki z laskami cynamonu. Plastry wysuszonej pomarańczy z anyżem przewieszone na sznurku jutowym . Nie może również zabraknąć bombek z kawy ziarnistej z czerwoną kokardą. Taka atmosfera odpowiednia dla naszej czwórki./ Anna z Marklowic

Boże Narodzenie to zapach choinki, ale też pomarańczy z goździkami, suszonych jabłek, zapach wanilii unoszący w powietrzu. Święta to magiczny czas, który spędzamy w gronie rodzinnym. Wtedy chcemy aby nasz dom pachniał cudownymi wypiekami, ciasteczkami.
W powietrzu unosi się zawsze zapach wanilii, cukru, cynamonu, kakao, miodu. Zapach pieczonych jabłek z cynamonem, który kojarzy się zazwyczaj z przytulną i domową atmosferą. W okresie Świątecznym rozstawiamy świece zapachowe i co najważniejsze ubieramy choinkę żywą która dodaje całego uroku magii Świąt . U nas od rana do wieczora unosi się zapach korzennych aromatów aby rozpieścić swoje zmysły. Najbardziej znanym zapachem są goździki z pomarańczą. Kochamy też mix z anyżu, pomarańczy, cynamonu i pieczonych jabłek. Świece czy olejki eteryczny również posiadamy o zapachu jodły, cynamonu, mandarynki zapalamy taki mały kominek i codziennie można się delektować innym zapachem. Moje dziewczynki natomiast uwielbiają zapach gorącej czekolady, ojj…. ile by oddały aby mama dała kołderkę włączyła bajeczkę i podała ciepłą czekoladę czy kakao w ten zimowy świąteczny czas. Choinka ten zapach od razu kojarzy się z rodzinną atmosferą, w głowie pojawiają się obrazy świecących lampek, bombek oraz co najważniejsze dla dzieciaków czas prezentów. W głowie rozbrzmiewają nam wesołe kolędy i tak właśnie działa zapach Pachnącej Choinki której u Nas niestety jeszcze niema ale jesteśmy dobrej myśli więc może i u Nas w końcu powstanie zapach drzewa iglastego jego żywicy i leśnego aromatu. Ale niema też nic przyjemniejszego jak ogrzanie się przy rozpalonym kominku i poczuć zapach palonego drewna ognia w kominku. Lecz prawdziwe Polskie Święta nie mogą odbyć się bez aromatycznego kompotu z suszu jest to korzenno-wedzony aromat, który zdecydowanie kojarzy się z Świętami Bożego Narodzenia. Polecam wypróbować taką mieszankę można zakupić w niemal każdym sklepie. Chyba już dość byłoby tych zapachów Świąt więc w konkursie udział bierzemy i na rozwiązanie wyników oczekujemy

– Marzena z Turzy

U mnie w domu w okresie przedświątecznym króluje zapach piernikowy, pomarańczowy, wanilia, cynamon to coś co wszyscy uwielbiamy oraz cytrynowo -miodowy… zapach pieczonych smakołyków… Uwielbiam te Święta i ten zapach lasu w domu ,który daje tylko żywa choinka

– Aldona z Rydułtów

Fot. Pixabay

Boże Narodzenie to zapach gotowanego maku na makówki uwielbiam od kiedy tylko pamiętam

– Kasia z pszowa

Święta to głównie czas spotkań z bliskimi przy kominku i przy lampce wina grzanego z goździkami i kawałkiem pomarańczy

– Słuchacz z Żor

Każde Święta pachną inaczej, ale te najpiękniejsze to Święta z dzieciństwa – pachnące jodełkę przywiezioną przez Dziadka saniami z lasu, ozdobioną orzechami, jabłkami i łańcuchami z kolorowego papieru. Przepełnione zapachem drewna palonego w kaflowym piecu , suszonych grzybów , ryb, kompotu , barszczu i słodkiej kutii. To święta magiczne spod puchowej pierzyny z wymalowanymi na szybach obrazami przez Dziadka Mroza

– Anna z Radlina

Uwielbiam zapach pierników, makowca, które sama piekę oraz zapach żywej choinki

– Urszula z Żor

Zapach świat w moim domu to obowiązkowo zapach świeżo upieczonych korzennych pierniczków, ciasteczek maślanych, cynamonowych choineczek, uwielbiam piec, ale dzień przed wigilia to unosi się zapach pysznej moczki z różnymi owocami bakaliami to dopiero mix zapachu nie do opisania polecam każdemu ugotować

– Kasia z Rybnika

Przyprawa korzenna i cynamon, jakie zapachy wypełniają mój dom już na długo przed świętami, ponieważ moja żona z synem uwielbiają piec ciasteczka, więc ten zapach towarzyszy mi praktycznie przez cały grudzień

– Dawid z Żor

Jednym nieodłącznym zapachem świąt jest dla mnie , podgrzewany grzaniec na słabym ogniu z dodatkiem goździków i pomarańczy. Takiego zapachu nie da się podrobić

– Kamila z Żor

Boże Narodzenie kojarzy mi się z zapachem pachnącej choinki, jak również z zapachem pomarańczy, mandarynek, pieczonym jabłkiem i cynamonem

– Dorota z Roszkowa

Święta corocznie pachną piernikiem, pieczoną rybą i Kevinen. Piernik ląduje w przepysznej moczce, ryba na patelni a Kevin wcale nie jest sam w domu bo mimo iż dzieci znają go na pamięć to tradycyjnie co roku zasiadają przed telewizorem. Święta są magiczne

– Krysia z Rybnika

U nas w domu wiadomo, że idą święta wtedy, kiedy pachnie filetem opiekanym w zalewie octowej z cebula. Jeśli chodzi natomiast o kwiatowo-owocowe zapachy to królują korzenne przyprawy, zapachy cytryny ponieważ lukier do ciasteczek produkujemy na tony. A dodatkowo śliwkami i kompotem z truskawek które dajemy do pysznej moczki

– Paulina z Rybnika

Kapusty kiszonej z grzybami oraz suszonych śliwek

– Kinga z Jastrzębia

Cudowne zapachy Świąt u Nas to połączenie konopii z mandarynką, ponieważ z konopi gotujemy zupę konopiotkę a mandarynką pachnie wszędzie, bo zawsze jest ich u Nas wiele , występują nawet w sałatce śledziowej

– Roksana z Suminy

Moje święta pachną karpiem pieczonym wpłatkach kukurydzianych./ Elżbieta z Radlina

Mój zapach świąt? Jest ich kilka.. Zapach Pronta do czyszczenia mebli, aromat świeżo wypranych firan.. a gdy już te zapach „wyparuje” to wkracza moczka… Mieszanina piernika, cynamonu, orzechów… Taki mix tylko raz w roku…

– Magdalena z Marklowic

Fot. Pixabay

Czym pachną święta? Domem. Piernikami ze skōrziczką i grzebiczkami. Bratheringami. Hekele. Kompotym z pieczek, moczkom podłe przepisu starki. Warzonym makiym do makówek. Bliskością, ciepłem, bezpieczeństwem. Miłością

– Alina z Rydułtów

W naszym domu święta pachną pieczonymi wcześniej pierniczkami z dużą ilością cynamonu, pomarańczami, które nabijamy goździkami i moczką z dużą ilością bakalii a dopełnieniem jest zapach świeżej choinki z grzanym winem przy kominku

– Gosia z Pszowa

Moje święta pachną czerwonym barszczem, zupą rybna oraz pomarańczami

– Dagmara z Jastrzębia

U mnie w domu pachnie zawsze piernikiem, z którego moja mama robi pyszną moczkę, oraz zupą rybną (z głów karpia). A zupa ta jest najpyszniejsza na świecie, ale tylko 3 dni w roku

– Katarzyna z Rybnika

U nas w domu pierwszym zapachem zwiastującym Boże Narodzenie jest zapach zapalonej pierwszej świecy na wieńcu adwentowym miły i delikatny z kolejnym tygodniem dochodzi woń pomarańczy z goździkami to znak, że jest półmetek do świąt i na tydzień przed wigilią dochodzą dwa najważniejsze zapachy żywej choinki oraz najlepszy chyba zapach gotowanej moczki. Tak było odkąd pamiętam taki kalendarz zapachowo świąteczny

– Michał z Wodzisławia

Fot. Pixabay

W naszym domu przez całe święta pachnie herbatą z sokiem z porzeczki (prosto z ogródka), ze stroika unosi się zapach jałowca i oczywiście intensywnie czuć mandarynki. Mam nadzieję, że do tego dojdzie zapach świeżo ściętego drzewka świątecznego

– Klaudia z Pszowa

U mnie przed świętami zdecydowanie najbardziej unosi się w powietrzu zapach pasty do polerowania parkietu. taki sosnowo- żywiczny, wiec brakuje już tylko choinki, żeby ten zapach uzupełnić

– Bożena z Lysek

W naszym domu już od początku grudnia pachnie pomarańczą. Plasterki suszę na kaloryferach, używam ich potem do ozdób. W ogóle grudzień pachnie u nas świętami, jak pieczemy ciastka, to cały dom wypełnia zapach cynamonu, masełka….mmmm. Wszędzie układam w domu pomarańcze, do których wkłuwam goździki, WOW niepowtarzalny aromat. Ja i cała moja rodzinka uwielbiamy te świąteczne, naturalne zapachy

– Agata z Marklowic

Boże Narodzenie to zapach barszczu z uszkami oraz żywej choinki, która stoi przystrojona w dużym pokoju, a pod nią leży mnóstwo prezentów

– Karolina z Łańcuta

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj

Jak mija dzień? Sprawdź najważniejsze wiadomości z 6 maja 2024