Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

To było imponujące zwycięstwo! Jastrzębski Węgiel zameldował się w półfinale Ligi Mistrzów

Facebook Twitter

To było zacięte spotkanie, ale zakończone efektowną wygraną! Jastrzębski Węgiel po wygranej 3:0 nad ekipą z Włoch zameldował się już w półfinale Ligi Mistrzów.

Jastrzębski Węgiel

Jastrzębski Węgiel wywalczył awans do półfinału Ligi Mistrzów. Wczoraj (28.02) w rewanżowym spotkaniu 1/4 tych rozgrywek pokonali we własnej hali włoski Gas Sales Daiko Piacenza 3:0. Spotkanie było emocjonujące i zacięte. W pierwszym secie gospodarze zbudowali niewielką przewagę, którą utrzymali do końca, wygrywając do 22. W drugim długo prowadzili Włosi, ale mistrzowie Polski odrobili stratę i wygrali na przewagi 26:24. W trzeciej partii jastrzębianie dominowali, mieli przewagę ośmiu punktów ale goście prawie ją odrobili. Końców należała jednak do Jastrzębskiego Węgla, który wygrał tego seta 25:21 i cały mecz 3:0 pieczętując tym samym awans do półfinału Ligi Mistrzów. Decydujące było zwycięstwo w drugim secie – mówił po meczu środkowy Jastrzębskiego Węgla, Jurij Gladyr:

 Jurij Gladyr: We Włoszech ten drugi set wyglądał inaczej. To my prowadziliśmy 2:0 i oni nas dogonili i wyszarpali tą końcówkę, teraz z kolei to my cały czas goniliśmy, ale udało się. Wydaje mi się, że tym drugim setem podłamaliśmy im skrzydła. Odjechaliśmy im naszą dobrą grą i wygraliśmy zasłużenie i cały mecz także. Wydaje mi się, że zeszło z nich powietrze, zaczęli „kopać” na zagrywce ile się da i naprawdę posyłali nam bardzo dobre zagrywki. Nie poradziliśmy sobie z nimi, oni nas dogonili, ale potem już chwila skupienia i byliśmy w niebie.

Jurij Gladyr

Wspaniałą atmosferę na hali podkreślał przyjmujący Jastrzębskiego Węgla, Rafał Szymura:

Rafał Szymura: Cała hala dzisiaj w Jastrzębiu odleciała, dziękujemy kibicom za tak liczne przybycie i kibicowanie. Jak dziś krzyknęli, to było bardzo głośno. My gramy dla nich i chcieliśmy się zaprezentować jak najlepiej. Udało się dzisiaj wygrać 3:0, awansujemy do najlepszej czwórki. Nasz gra nie jest jeszcze taka jaka powinna być, ale walczymy cały czas i będziemy robili wszystko, żeby było lepiej. Atutem naszej hali jest zagrywka, także dzisiaj ta zagrywka odpaliła, każdy zrobił w tym elemencie punkt, to cieszy, bo bardzo dużo nad tym trenujemy, poświęcamy dużo czasu na to, żeby ta zagrywka wyglądała tak jak dzisiaj, albo nawet lepiej.

Szczęśliwy po meczy był także drugi trener zespołu z Jastrzębia Leszek Dejewski. Czy spodziewał się aż tak dobrej gry swojego zespołu?

Leszek Dejewski: Szczerze? Spodziewałem się. Po tym jak zagraliśmy w pierwszym i drugim secie na wyjeździe, wiedziałem, że jesteśmy w stanie. To nie są bogowie i cudów nie grają, niemniej jednak są to zawodnicy – indywidualności bardzo dużo, ale jako zespół nie tworzą takiego 100-procentowego teamu, który by  zagroził najlepszym zespołom u nich w lidze i w Lidze Mistrzów. Wierzyłem, że nasza publiczność pociągnie nas swoim dopingiem, do jeszcze lepszej gry. Zagraliśmy dzisiaj bardzo dobrze i szacunek dla kibiców – to też jest ich awans.

Dodajmy, że półfinałowym rywalem Jastrzębskiego Węgla będzie turecki Ziraat Bank Ankara.

Jastrzębski Węgiel – Gas Sales Daiko Piacenza 3:0 (25:22, 26:24, 25:21). MVP: Benjamin Toniutti.

Jastrzębski Węgiel: Patry, Toniutti, Gladyr, Huber, Fornal, Szymura, Popiwczak (libero) oraz Sclater, Skruders

Gas Sales Daiko Piacenza: Romano, Brizard, Simon, Caneschi, Leal, Lucarelli, Scanferla (libero) oraz Andringa, Recine, Gironi, Alonso Arce.

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj