Ustroń: Już ponad 700 uchodźców znalazło schronienie w mieście
Za ubrania dziękujemy, ale bieliznę jak najbardziej możemy przyjąć – mówi Radiu 90 Urszula Broda - Gawełek dyrektor domu kultury „Prażakówka” w Ustroniu. Stan na czwartkowe (10.03.) popołudnie to ponad 700 uchodźców ulokowanych w tym mieście.
Od kilku dni Ustroń jest jednym z głównych miast na południu naszego miasta, gdzie trafiają uciekający przed wojną w Ukrainie. Jak wiecie z wiadomości radia 90, miejscowości turystyczne, z uwagi na dużą bazę hotelową przyjmują uchodźców, których kierują do nich służby wojewody.
Z miejsca kultury staliśmy się miejscem pomocy humanitarnej
– mówi szefowa „Prażakówki”.
Urszula Broda – Gawełek: Cały szum medialny, który pojawił się tutaj w związku z dziećmi z domu dziecka które przyjechały do Ustronia w dużej ilości, to tych darów spłynęło bardzo dużo, tego się nie spodziewaliśmy i też ten nasz magazyn spowodował spore zawirowanie na rynku kulturalnym, bo nasza działalność kulturalna w tym roku praktycznie zanikła, działamy jako magazyn, wszystkie ręce na pokład, pracujemy od 6.30 do 18.00, nawet po zamknięciu ludzie przywożą duże ilości rzeczy. Przyjechał tir darów z Niemiec z organizacji charytatywnej, 34 europalety rozładowane w magazynie zewnętrznym miejskim.
Z Niemiec przyjechały głównie ubrania dla dzieci, ale była również spożywka i kosmetyki.
Organizatorzy zbiórki proszą o nie przywożenie zabawek i ubrań. Co jest zatem potrzebne?
To przede wszystkim nowa bielizna
– zaznacza Gawełek.
Urszula Broda – Gawełek: Jeśli mają państwo ochotę kupić coś, to bardzo prosimy o biustonosze, bieliznę damską, męską, bo też jest sporo chłopców w wieli 14- 18 lat, skarpetki dla dorosłych, panie bardzo często pytają też o leginsy, spodnie dresowe, piżamy damskie, tego nam też brakuje. Ogłaszamy też akcję ”plecak, wyprawka szkolna”, ponieważ za chwileczkę te dzieci będą szły do szkoły i nie mają tu takich artykułów, więc jeżeli możemy prosić o przywiezienie nowych lub niezniszczonych plecaków z piórnikiem i komplecikiem długopisów, zeszytów, kredek.
Jeśli chodzi o artykuły spożywcze, przyjmowane są cały czas bez ograniczeń.
Urszula Broda – Gawełek: Cały czas są potrzebne na bieżąco, ponieważ ludzie codziennie przychodzą, mają też inne wydatki więc tutaj możemy pomóc. Wszelkie artykuły spożywcze typu makaron, ryż, olej, sos pomidorowy, mleko, kawa.
Rzeczy z magazynu w Ustroniu można odbierać od poniedziałku do piątku między 8.00 a 18.00. W soboty od 9.00 do 14.00.
Jak podkreśla Gawełek, trzeba mieć świadomość, że pomoc musi być długofalowa. A niewykluczone, że z samych tylko siedemdziesięciorga dzieci z domów dziecka, które przybyły do Ustronia, większość może tutaj pozostać na lata.
Czytaj także:
