W czasie pościgu jeden z przemytników wyskoczył z auta, by ukryć narkotyki w lesie
Kolejny kanał przerzutowy narkotyków zlikwidowany. Zabezpieczono 6 kg marihuany i zatrzymano trzech mężczyzn. Wszystko rozegrało się na trasie Cieszyn - Warszowice, prowadzącej od granicy Polski.
Funkcjonariusze CBŚ mający informacje o możliwym przemycie, zatrzymali po pościgu dwa samochody: hyundaia i peugeota. Kierowali nimi mężczyźni powiązani ze środowiskiem pseudokibiców Ruchu Chorzów, 24-letni Arkadiusz F. i 26-letni Łukasz B. W samochodach nie znaleziono jednak narkotyków.
Potem okazało się, że podczas pościgu z jednego z samochodów wyskoczył mężczyzna, który ukrył się w lesie. Tam też porzucił torbę z narkotykami, którą odnalazł policyjny pies. Było w niej ponad 6 kg marihuany, czyli ok. 6 tys. działek dilerskich. Jak się okazało, marihuana była przemycana z Czech. Wpadł też mężczyzna, który porzucił w lesie narkotyki. Zatrzymano go w jednym z pobliskich sklepów. Ustalono, że to 26-letni Dawid W., również powiązany ze środowiskiem pseudokibiców Ruchu Chorzów.
Mężczyźni usłyszeli zarzuty, dwóch trafiło do tymczasowego aresztu, jeden ma policyjny dozór. Okazało się także, że jeden z zatrzymanych brał udział w bójce w Gdyni, gdzie pokrzywdzonymi byli obywatele Meksyku.
To kolejne zatrzymania związane z prowadzoną przez policjantów z wydziału w Bielsku-Białej sprawą związaną z przemytem znacznych ilości środków odurzających na teren RP. Akcja jest efektem długotrwałej i systematycznej pracy policjantów rozpracowujących grupy przestępcze zajmujące się przestępczością narkotykową.
Policjantów CBŚP podczas działań pościgowych wspierali funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie.