Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Zabójstwo w Rybniku: Awantura i alkohol w tle. Podejrzany twierdzi, że jego partnerka zginęła przypadkiem

Facebook Twitter

Zabójstwo w Rybniku - to było celowe działanie, czy kobieta zginęła przypadkiem, wyłącznie w wyniku awantury? Wracamy do tragicznych wydarzeń z minionego weekendu. W jednym z mieszkań przy ulicy Rajskiej w Rybniku śmiertelnie ugodzona nożem została kobieta.

Zabójstwo w Rybniku
pixabay.com

Zabójstwo w Rybniku: Damian M. twierdzi, że nie chciał zabić partnerki

Zginęła ugodzona nożem. W Radiu 90 wracamy do tragedii jak rozegrała się w minioną sobotę (02.03) w Rybniku-Boguszowicach. W jednym z mieszkań przy ulicy Rajskiej doszło do awantury podczas której śmiertelnie ugodzona nożem została 41-no latka. Śledztwo w tej sprawie prowadził rybnicka prokuratura. Mówi zastępca prokuratura rejonowego w Rybniku, Malwina Pawela-Szendzielorz:

Malwina Pawela-Szendzielorz: Przybyli na miejsce funkcjonariusze policji, a także pracownicy pogotowia ratunkowego udzielili poszkodowanej pierwszej pomocy, po czym została zabrana do szpitala. Jej stan już wówczas był krytyczny, pokrzywdzonej nie udało się uratować – zmarła. Z naszych ustaleń wynika iż doszło do awantury domowej pomiędzy 36-letnim Damianem M., a jego partnerką. W czasie tej awantury pokrzywdzona została ugodzona nożem.

Zatrzymany 36-latek twierdzi, że nie chciał zabić swojej partnerki:

Malwina Pawela-Szendzielorz: Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Z jego wyjaśnień wynika, iż do ugodzenia nożem partnerki doszło przypadkowo. Jego zdaniem pokrzywdzona miała sama nadziać się na nóż. Wiemy też, że nikogo nie było w mieszkaniu. Z oględzin zwłok wynika, że u pokrzywdzonej ujawniono ranę kłutą lewej części jamy brzusznej. Doprowadziło to do krwotoku wewnętrznego, który doprowadził do zgonu pokrzywdzonej.

Malwina Pawela-Szendzielorz

Zabójstwo w Rybniku – kluczowe będą opinie biegłych

Śledztwo jest trudne, bo zarówno kobieta jak i mężczyzna w chwili zdarzenie byli pijani – dodaje prokurator Pawela-Szendzielorz:

Malwina Pawela-Szendzielorz: Co istotne w sprawie, w dniu zdarzenia podejrzany był w stanie nietrzeźwości z wynikiem 2,77 promila alkoholu we krwi. Również pokrzywdzona znajdowała się pod wpływem alkoholu, poniżej dwóch promili. Awantura w tle, alkohol i wersje podejrzanego, że do zdarzenia doszło przypadkowo. Nie mamy wersji drugiej strony, czyli pokrzywdzonej, teraz będziemy musieli opierać się na opiniach biegłych, którzy biorąc pod uwagę wyniki sekcji zwłok w powiązaniu z analizą tej wersji podanej przez podejrzanego, będą mogli nam wskazać czy ta wersja jest możliwa, czy nie.

Wiadomo, że para żyła od kilku lat konkubinacie, mieszkali sami. Mężczyzna był już wcześniej karany za tak zwane przestępstwa wobec mienia. Na razie postawiono mu zarzut zabójstwa za co grozi kara nawet dożywocia. W zależności od wyników sekcji zwłok i ustaleń biegłych może on zostać zmieniony na nieumyślne spowodowanie śmierci, za co grozi do 5 lat więzienia. 36-latek został decyzją sądu tymczasowo aresztowany.

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj