Zagubiona torebka wróciła do właścicielki
Do wiślańskiego komisariatu policji zgłosił się wczoraj mężczyzna, który znalazł damską torebkę. W środku były pieniądze, biżuteria, dokumenty oraz karty bankomatowe. Zguba trafiła już do rąk szczęśliwej właścicielki z Niemiec.
Natomiast postawa, jaką wczoraj wykazał się 42-letni mężczyzna w Wiśle, powinna stanowić wzór dla wszystkich, którzy znaleźliby się w podobnej sytuacji.
Mieszkaniec Wisły popołudniu na parkingu przy restauracji w Jaworniku znalazł damską torebkę. W środku znajdował się m.in portfel z dużą ilością gotówki, złota biżuteria i dokumenty.
Uczciwy znalazca przyniósł zgubę do Komisariatu Policji w Wiśle. Oficer dyżurny skontaktował się z właścicielką, którą okazała się mieszkanka Berlina. Zaskoczona i zarazem szczęśliwa obywatelka Niemiec powiedziała, że szukała torebki, jednak bezskutecznie.
Ucieszyła się, kiedy dyżurny przekazał jej informację o odnalezieniu torebki i całej zawartości, bo nie wierzyła już, że odzyska swoją własność.
Warto pamiętać, że znalezienie przedmiotu i zatrzymanie go jest czynem niezgodnym z prawem, kwalifikowanym jako przywłaszczenie.