Zwierzę na drodze, kierowca na latarni
Ostrożnie na drogach. Zwłaszcza wieczorem i wczesnym rankiem. W Pogrzebieniu kierowca zakończył jazdę na latarni, bo nagle jakieś zwierzę wbiegło na jezdnię.
Tym razem obyło się poszkodowanych, ale straty materialne wyceniono na 20 tysięcy złotych. Wczoraj (4.07.) przed godziną 20:00 kierowca vw jechał przez Pogrzebień ulicą Kornowacką, kiedy nagle musiał zahamować. Zjechał na pobocze i uderzył w słup oświetleniowy. Mężczyźnie nic się nie stało, uszkodzona jednak została latarnia i samochód a na drogę pospadały kable energetyczne.
Zdaniem kierującego osobówką, tuż przed zdarzeniem na drogę wybiegło zwierzę, nie był jednak w stanie określić jakie. Strażacy posprzątali płyny i zabezpieczyli miejsce wypadku do czasu przyjazdu na miejsce pogotowia energetycznego.
Jak się zachować, gdy dostrzeżemy zwierzę na drodze?
- należy przede wszystkim zwolnić i uważnie obserwować drogę i jej otoczenie. Jeśli mieszkaniec lasu nas dostrzeże, powinien zejść nam z drogi. Jeśli się nie wystraszy, możemy próbować użyć sygnału dźwiękowego oraz mrugania światłami
- należy mieć też świadomość, że światła mogą też przykuć jego uwagę i unieruchomić je prosto przed naszym nadjeżdżającym samochodem. Zmniejszenie prędkości i uważne ominięcie zwierzęcia jest najlepszym rozwiązaniem. Nie powinniśmy wychodzić z samochodu w celu płoszenia zwierzęcia, bo może być agresywne.
Może Ciebie zainteresuje:
Czytaj także:
