Piekarz stawił się do pracy kompletnie pijany
Pijany nie jak szewc, ale jak piekarz. Pod koniec ubiegłego tygodnia do policjantów zgłosił się właściciel jednej z jastrzębskich piekarni. Powodem interwencji był stan, w jakim stawił się do pracy jeden z jego podwładnych. Mężczyzna był kompletnie pijany. 38-letni jastrzębianin miał w organizmie prawie 3,5 promila alkoholu.
Nieodpowiedzialny mężczyzna musi teraz liczyć się z surowymi konsekwencjami. Poza utratą pracy, za popełnione wykroczenie grozi mu wysoka grzywna lub areszt.