Awaria ogrzewania w Rybniku. Kilkunastu mieszkańców ma w domach zimno i letnią wodę w kranach
Awaria ogrzewania w Rybniku. Lokatorzy kilkunastu mieszkań narzekają na zimne kaloryfery i zaledwie letnią wodę w kranach. Administracja o problemie wie, stara się go rozwiązać, ale to wymaga czasu...
Awaria ogrzewania w Rybniku: chłodne kaloryfery i letnia woda
Kilkunastu lokatorów na osiedlu Południe w Rybniku Boguszowicach narzeka na zimno w mieszkaniach i letnią wodę w kranach. Problem trwa już dłuższy czas i o interwencję poprosili Radio 90. Na miejscu był Arkadiusz Żabka:
Mieszkanka: Była awaria i po tej awarii zostały obniżone grzejniki do 41 stopni dokładnie. Grzejnik miał tyle temperatury ciepła.
Radio 90: To jaka temperatura w domu?
Mieszkanka: To było 18-19 stopni. Teraz troszeczkę podnieśli, bo właścicielka i my żeśmy trochę dzwonili do administracji, więc troszeczkę to podnieśli te grzejniki. Wiem, że jest u sąsiadki tak jest i u nas.
Radio 90: Wcześniej były takie problemy.
Mieszkanka: Były bardzo długo. Odkąd się zrobiło zimno, to mieliśmy właśnie tak – do 42 stopni dochodził grzejniki. Brat, mąż z właścicielką zaczęli wydzwaniać tam, prosić, żeby podnieśli te grzejniki, to dopiero troszeczkę podnieśli. Później znowu była awaria i po tej kolejnej awarii znowu tylko do 41 stopni dochodziły.
Jak mówi prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Rafał Piszczek kilka dni temu doszło do awarii ciepłego ogrzewania. Służby już z nią uporały. Cały czas jednak mogą być problemy z dostarczaniem ciepłej wody w klatkach 59 A i B oraz 60 A i B:
Rafał Piszczek: To jest bardzo duży budynek, dlatego tam są problemy regulacyjne. My w tej chwili jesteśmy w trakcie montażu zaworów regulacyjnych na cyrkulacji ciepłej wody użytkowej. Zakładamy, że to powinno wreszcie unormować sytuację w tym budynku i doprowadzić do tego, że tę ostatnie piony – bo to są właśnie te problemy, że jakby na koniec tego budynku ta woda dociera z niskimi parametrami. Myśmy już tam robili bonifikaty czy upusty w opłatach za tą ciepłą wodę. Tylko że jakby nie o to chodzi, bo mieszkańcy chętnie zapłacą tylko oni chcą mieć tą ciepłą wodę, a nie borykać się ciągle z problemami jakiegoś odpuszczania, bo to kwestia tego, że trzeba bardzo długo odpuszczać zanim ta ciepła woda zaczyna lecieć. A to jest dla nich skrajnie niekorzystna sytuacja, a nie chodzi o te bonifikaty, tylko o to, żeby mieć wreszcie tą ciepłą wodę.
Kilka tygodni – tyle może potrwać jeszcze rozwiązanie tego problemu – zmówi prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Południe w Boguszowicach.
Czytaj także:
