Awaria pompy ciepła sparaliżowała pracę szkoły. Kiedy dzieci powrócą na zajęcia?
Duża awaria systemu ogrzewania w Szkole Podstawowej nr 10 w Wodzisławiu Śląskim. Wczoraj (24.04.) dyrekcja zdecydowała o tymczasowym zawieszeniu zajęć, bo temperatura w salach spadła poniżej 18 stopni. To awaria pompy ciepła.
Awaria pompy ciepła – dzieci nie chodzą do szkoły
W szkole trwa naprawa uszkodzonego elementu, ale może to trochę potrwać.
Grzegorz Korzeń: W salach lekcyjnych mamy dziś około 17 stopni. Na pewno nie więcej, bo temperatura w nocy niestety mocno spada i mury nie zdążą się nagrzać. Próbujemy zamontować pompę zastępczą, która spróbuje popychać te ciepłe płyny w kaloryfery, ale nie ma gwarancji, że to pójdzie. Natomiast ciągle szukamy pompy, która spełnia parametry. Tam jest ważna moc, ważny jest przepływ. Panowie intensywnie szukają tej pompy po całej Polsce. Niestety specyfika tej pompy chyba jest też taka, że na rynku jak próbowałem sam rozpoznawać, to dostępne pompy są na platformie eBay i płatności są w euro co dla jednostki budżetowej jest dosyć dużym kłopotem. No i czas realizacji, czyli ściąganie z zagranicy to jest do sześciu tygodni.
mówi Grzegorz Korzeń, dyrektor SP 10 w Wodzisławiu. Szkoła funkcjonowała przez dwa dni w tym tygodniu, w poniedziałek i wtorek pedagodzy chcą zorganizować zajęcia dla dzieci jutro (26.04.):
Grzegorz Korzeń: Próbowaliśmy funkcjonować, próbowaliśmy jakąś gorącą herbatą, trochę dzieci trzymać w pionie, no ale stwierdziliśmy, że to już zagraża zdrowiu dzieciaków. A zgodnie z przepisami, jeżeli temperatura spada poniżej 18, ja muszę zawiesić zajęcia. Więc te zajęcia żeśmy zawiesili. W momencie, kiedy to temperatura rzeczywiście spadła poniżej nawet 18 stopni. Jutro mamy w planie uruchomić szkołę, natomiast zajęcia w takich bardziej, że tak powiem, plenerowych, ponieważ udało nam się pozałatwiać trochę i w muzeum, i w Sowie, i w WCK. Zaprzyjaźniona szkoła, czyli Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 7, tam nam udostępni salę w centrum. Spróbujemy te zajęcia przeprowadzić w plenerowych sytuacjach.
Około południa rodzice już powinni dostać informację ze szkoły, jak jutro (26.04.) będą wyglądać zajęcia. W sumie problem dotyczy 270 uczniów, którzy mają teraz przymusowe wolne. W przyszłym tygodniu też nie ma lekcji, bo jest majówka, dyrekcja liczy, że ten czas pozwoli na usunięcie awarii.
Czytaj także: