Bizoń: Niestety nie udało nam się znaleźć lekarzy
Tak jak zapowiadaliśmy od 1 lutego cięcia w dyżurach w ramach nocnej i świątecznej opieki medycznej w szpitalu w Rydułtowach. Od poniedziałku do czwartku, nie będzie tam lekarza dla dorosłych, ale tylko dla dzieci. To wszystko przez brak lekarzy.
Robiliśmy wszystko aby ich zatrudnić, ale się nie udało – mówi starosta wodzisławski Leszek Bizoń:
Niestety w pierwszej wersji próbowaliśmy jeszcze tam uruchomić, żeby w tej nocnej i świątecznej opiece był internista i te dyżury były prowadzone zarówno przez internistę, jak i pediatrę. No niestety brak tych lekarzy nie pozwala nam na pełne obłożenie i wprowadzenie tych dyżurów, tak jakbyśmy chcieli. Staramy się o nowych lekarzy, jeżeli pozyskamy, to na pewno przywrócimy te dyżury w takiej formie, jakie są oczekiwania.
Lekarzy i pielęgniarek brakuje nie tylko w szpitalu w Rydułtowach czy w Wodzisławiu Śląskim, to problem ogólnopolski. Cały czas z tego powodu nie można otworzyć oddziału pediatrycznego w Jastrzębiu-Zdroju.
