Coraz więcej siedzimy, coraz mniej się ruszamy. Konsekwencje?
Coraz więcej siedzimy, coraz mniej się ruszamy. Konsekwencje? Zaburzona postawa ciała i związane z tym wady postawy. Najmłodszych mieszkańców bezpłatnie badali specjaliści z przychodni Puls-Med w Rybniku, w ten sposób postanowili włączyć się w tegoroczne obchody Dnia Dziecka.
Pierwszym pacjentem był Mikołaj z Ukrainy, który przyszedł na badania wraz z mamą:
Mama Mikołaja: Najważniejsze dla wszystkich rodziców jest zdrowie dziecka, dlatego tu jesteśmy.
Radio 90: Pani jest z Mikołajem. Ile Mikołaj ma lat?
Mama Mikołaja: Ma 4,5 lat. Chcę sprawdzić przede wszystkim jego stopy, jak on chodzi, ale też kręgosłup.
Radio 90: Coś jest podejrzanego?
Mama Mikołaja: Tak, trochę do środka stawia stopy.
Radio 90: Dobrze, że Pani przychodzi, że na początku już ten pierwszy sygnał jest zauważany, bo być może jest szansa, że za niedługo będzie normalnie chodził.
Mama Mikołaja: Mamy nadzieję, że to wszystko szybko załatwimy i już za niedługo wszystko będzie ok. Bardzo się cieszymy. Mamy szansę to wszystko sprawdzić i czujemy się jak w domu.
Na zdjęciu: Mikołaj z Ukrainy wraz z mamą.
Małych pacjentów badano dzięki specjalistycznym urządzeniom – mówi fizjoterapeuta Grzegorz Lankosz:
Grzegorz Lankosz: W pierwszej kolejności będziemy prowadzili badania na nowoczesnych urządzeniach takich jak platforma spirytometryczna „Alfa”, która powie nam o dystrybucji obciążenia dziecka, ale też powie nam, jak się zachowuje środek ciężkości. Kolejnym elementem jest badanie na podoskopie. Tutaj będziemy mieli informację na temat budowy podeszwowej stopy. Ostatnim elementem będzie badanie chodu dziecka. Oczywiście my oceniamy te wyniki i jeżeli stwierdzamy, że wszystko jest w porządku, to aspekt urządzeń potwierdza nam, że jest ok, natomiast my też oceniamy dziecko. Oczywiście sama ocena fizjoterapeuty jest w tym przypadku najistotniejsza.
Na zdjęciu: Grzegorz Lankosz, fizjoterapeuta.
Co robić, żeby się nie garbić? Uruchomić głowę, by przyjmować wyprostowaną postawę, warto przede wszystkim sporo się ruszać:
Grzegorz Lankosz: Dzieci coraz częściej zostają w domach, nie wychodzą na podwórko, jak to było wcześniej. Te wskazówki czy świadomość młodego człowieka musi być wybudzona, czy to przez osoby trzecie, najczęściej przez któreś z rodziców. Jeżeli on tego nie robią, to w takich sytuacjach jesteśmy do tego stworzeni my, żeby uświadomić i dziecko, ale przede wszystkim rodzica, który będzie później to dziecko pilnował i ewentualnie upominał. Tak nas stworzyła natura, my jesteśmy stworzeni do ruchu. To nie jest tak, że my jesteśmy stworzeni do siedzenia, wręcz odwrotnie. Tempo naszego życia- to, co przyniósł nam świat- jest piorunująco szybkie. Człowiek nad tym fizycznie nie nadąża, dlatego cały czas polecamy i zalecamy ruch.
Zbadano kilkunastu pacjentów, w związku ze sporym zainteresowaniem niewykluczone, że akcja zostanie powtórzona.
Czytaj także:
