Dom Dziecka w Rybniku do likwidacji? Sprawdzamy te informacje
Czy Dom Dziecka w Rybniku zostanie zlikwidowany? Z takim pytaniem zadzwonili do nas zaniepokojeni słuchacze. Od kilku dni w budynku przy ulicy Powstańców Śląskich, w którym mieści się placówka, trwają przenosiny części mebli i innego sprzętu.
Dom dziecka – wyprowadzka?
Czy to oznacza likwidację placówki?
Zdecydowanie zaprzeczam tym informacjom
– mówi Radiu 90, dyrektor Ośrodka Rodzinnej Pieczy Zastępczej w Rybniku, Arkadiusz Andrzejewski.
Arkadiusz Andrzejewski: W całym kraju prowadzona jest deinstytucjonalizacja systemu pieczy zastępczej, która polega na tym, że likwidowane są duże domy dziecka, co fizycznie nie oznacza likwidacji miejsc, tylko proponowane są takie rozwiązania w systemie, aby dzieci przebywały w środowisku najbardziej zbliżonym do domowego. Czyli otwierane są mieszkania, gdzie dzieci pod opieką wychowawców wchodzą w taki proces usamodzielnienia. Natomiast w domu dziecka zostaje jedna grupa dzieci, która tam też będzie miała siedzibę. Ustawodawca dzisiaj określił, że każda placówka opiekuńczo wychowawcza może być tylko i wyłącznie dla 14 dzieci.
Arkadiusz Andrzejewski przypomina, że Dom Dziecka w Rybniku był kilka lat temu placówką dla 30-ciorga dzieci, później zgodnie z wytycznymi przekształcono go i zostało 14 miejsc dla młodszych dzieci. Obecnie jest ich tam 12 – dowiedziało się Radio 90.
Placówka w takiej formie zostaje w tym miejscu
– podkreśla nasz rozmówca.
Arkadiusz Andrzejewski: Tak, oczywiście, dlatego, że jest to taki budynek, takie miejsce, które od zawsze kojarzyło się rybniczanom z systemem pieczy czy z opieką nad dziećmi. Tam jest cała administracja, która zajmuje się tym systemem pieczy instytucjonalnej, jest zespół obsługi placówek opiekuńczo wychowawczych. Mamy placówkę typowo kameralną, gdzie mamy 14 miejsc. I są to miejsca, które są w pełni zagospodarowane i tam po prostu pozostaną i będą dalej.
Arkadiusz Andrzejewski, dyrektor Ośrodka Rodzinnej Pieczy Zastępczej w Rybniku
Faktem jest, że część pomieszczeń w budynku rybnickiego Domu Dziecka jest obecnie zwalniana. Jak się dowiedzieliśmy to przenosiny działu księgowości, z parteru na piętro. Dzięki temu zwolnią się trzy pomieszczenia. Co w nich powstanie? Według naszych nieoficjalnych informacji, mógłby tam znaleźć swoje miejsce żłobek dla ukraińskich dzieci. Co na to Arkadiusz Andrzejewski?
Arkadiusz Andrzejewski: Każda forma pomocy dzieciom jest potrzebna. Taka koncepcja też gdzieś mi się obiła o uszy. Natomiast ja nie jestem osobą decyzyjną w tym zakresie. Ale jeżeli byłaby taka sytuacja, to myślę, że nie byłoby to złe rozwiązanie, dlatego że dziś na pewno musimy jakoś też pomagać tym dzieciom, które są z Ukrainy, które tutaj do nas przyjechały. Jest to centrum miasta, więc miejsce też bardzo dobre. Myślę, że logistycznie całkiem sensowne rozwiązanie.
Dodajmy, że rybnicki magistrat nie potwierdza tej informacji. „Nie planujemy w tym miejscu utworzenia żłobka dla ukraińskich dzieci – usłyszeliśmy w urzędzie miasta”. Jak zatem zagospodarowane zostaną pomieszczenia? Tego na razie nie wiadomo. My uspokajamy raz jeszcze, nie ma mowy o likwidacji Domu Dziecka w Rybniku.
Czytaj także:
