Droga „na skróty” okazała się bagnistą pułapką. Kobieta utknęła w grzęzawisku
Wczoraj (2.09.) przed 16.00 strażacy z Wodzisławia otrzymali informację o zaginięciu 52-latki. Kobieta chciała skrócić sobie drogę i wybrała boczną ścieżkę między ulicą Pszowską a Wolności. To droga często używana przez mieszkańców Jedłownika.
Jak się jednak okazało, skrót nie był dobrym rozwiązaniem. Kobieta potknęła się i wpadła do grzęzawiska. Udało jej się zadzwonić do męża, a ten wezwał ratowników. Gdy strażacy dotarli na miejsce, mąż kobiety był już na miejscu, próbował wyciągnąć poszkodowaną z bagna, ostatecznie jednak sam potrzebował pomocy, by wyjść z grzęzawiska. 52-latka trafiła do szpitala.