Gadowski: „Potrzebny jest dialog i o to apeluję”
To była forma wyrażenia swojego niezadowolenia z polityki rządu. Na Śląsku przeszły marsze protestacyjne. Jeden z nich odbył się w Jastrzębiu, gdzie związkowcy przeszli sprzed siedziby Solidarności przed biuro posła PO, Krzysztofa Gadowskiego. Poseł był w Jastrzębiu, ale z protestującymi się nie spotkał.
Zaprosiłem delegację do biura, żebyśmy mogli porozmawiać, nie w chaosie, nie w krzyku. Myślę, że my dziś żyjemy w demokracji, takie formy są dopuszczalne. Dobrze, że przyszli, spokojnie i chcieli rozmawiać, co prawda nie weszli do biura poselskiego, poszli na drogę, żeby zablokować przejazd samochodów.
Czy zdaniem posła Gadowskiego takie protesty są potrzebne? Czy sytuacja w kraju jest tak dramatyczna jak przedstawiają to związkowcy?
Fakt jest faktem, że żyjemy dzisiaj w gospodarce globalnej, mamy kryzys ekonomiczny Unii Europejskiej i poza, no i wdziera się do Polski, co jest związane może z mniejszym popytem, z ograniczeniem miejsc pracy.
Potrzebny jest dialog i o to apeluję – mówił poseł Gadowski:
Trzeba siąść do stołu, podyskutować, porozmawiać, przedstawić argumenty. I być rozsądnym w czasie kryzysu.
Protest w Jastrzębiu śledził z mikrofonem Robert Krzyżaniak.
