Godów postawił Czechom warunki w sprawie wału
Cztery i pół miliona złotych - tyle według nieoficjalnych szacunków mogą kosztować Czechów odszkodowania dla mieszkańców gminy Godów, jeśli zdecydują się wybudować wał przeciwpowodziowy na granicznej rzece Piotrówce.
Od wielu miesięcy trwają rozmowy pomiędzy polską, a czeską stroną, ponieważ o ile po drugiej stronie granicy zagrożenie powodzią będzie mniejsze, po naszej zdecydowanie wzrośnie:
Chciano tylko wypłaty odszkodowania dla osób nowo- terenów zalewanych. Natomiast myśmy wywalczyli, że jeżeli będą wypłacone odszkodowania to dla wszystkich terenów objętych zalewaniem, ponieważ częstotliwość się zwiększy, poziom wody się zwiększy. W związku z tym to odszkodowanie należy się wszystkim tym mieszkańcom, no i czekamy. Ma być spotkanie kolejne w miesiącu czerwcu, gdzie mają być przedstawione jakie by były wysokości tych odszkodowań i czy będzie w takim wypadku w ogóle opłacalność tej inwestycji. Być może, że odstąpią w ogóle od realizacji tej inwestycji. Takie informacje w kuluarach otrzymaliśmy na spotkaniu w Pradze.
– mówi wójt Godowa, Mariusz Adamczyk. Przypomnijmy, że jeśli nowy wał przeciwpowodziowy powstanie, to swój początek ma mieć mniej więcej na wysokości dawnego przejścia granicznego w Gołkowicach, a kończyć się ma na wysokości boiska w Godowie. Ma chronić przed zalewaniem Zavadę, dzielnicę przygranicznej gminy Petrovice.