Groźby nożem w Wodzisławiu. Znamy więcej szczegółów
Są zarzuty dla bożonarodzeniowych napastników z Wodzisławia. Mówiliśmy o tym zdarzeniu w Radiu 90. W pierwszym dniu świąt, około 1. w nocy osoby wracające z pasterki były świadkami policyjnej interwencji na ulicy Radlińskiej. Co było powodem wezwania służb w to miejsce i co ustalono?
Zarzuty usłyszało dwóch braci w wieku 31 i 18 lat. Starszy będzie odpowiadał za kierowanie gróźb karalnych, młodszy – za uszkodzenie ciała. Zawiadomienie o całym zdarzeniu poszkodowani złożyli w komendzie policji po kilku dniach. Zgłosiło się trzech nastolatków: dwóch w wieku 18 i jeden w wieku 17 lat. Z ich relacji wynikało, że kierowano wobec nich groźby z użyciem noża.
Sprawcy uciekli z miejsca zdarzenia jeszcze przed przyjazdem policji. Szybko jednak zostali namierzeni przez śledczych. Starszy będzie odpowiadał za kierowanie gróźb karalnych, młodszy – za uszkodzenie ciała.
– mówi Małgorzata Koniarska, rzeczniczka wodzisławskiej policji.
31-latek nie przyznał się do użycia noża, a jedynie do kierowania gróźb. Jak było naprawdę, pomoże wyjaśnić zapis z monitoringu. Trwa policyjne dochodzenie.
Czytaj także: