Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

Handlowanie terminami w rybnickim wydziale komunikacji?

Spore kolejki w oczekiwaniu na termin wizyty w wydziale komunikacji rybnickiego magistratu to temat, który wraca w wiadomościach Radia 90. Ostatnio pojawiły się nawet informacje o handlowaniu tymi terminami. Mówiono, że za 150 złotych pod urzędem miasta można "kupić" możliwość wejścia do wydziału komunikacji.

Szacowany czas czytania: 01:11

Według mnie to fake newsy, ponieważ praktycznie odstąpienie komuś swojego terminu jest niemożliwe

– komentuje Jerzy Wróbel, naczelnik wydziału komunikacji w rybnickim magistracie:

System rezerwacji polega na tym, że wprowadzamy swoje imię, nazwisko i co najmniej numer telefonu. Po wprowadzeniu tych danych i dokonaniu rezerwacji terminu wyświetla nam się 5-literowy kod. Powiedzmy, że ktoś sprzedałby ten termin i podał ten kod, ze względu na RODO my nie wychodzimy i nie wołamy nazwiska, tylko wołamy samo imię. Jak wejdzie to prosimy go o dokument tożsamości i weryfikujemy jego tożsamość.

Jeżeli za Jana przychodzi Jerzy …czy załatwi sprawę w wydziale komunikacji?

Jeżeli przychodzi Jerzy Wróbel za Jana Kowalskiego i ma dokumenty na zarejestrowanie samochodu na Jana Kowalskiego i ma jego upoważnienie, wszystko jest zgodne z prawem. Natomiast jeżeli na hasło Jan Kowalski przychodzi Jerzy Wróbel, nie ma upoważnienia, to jest proszony o opuszczenie urzędu. Jest to niemożliwe.

A o tym, jak sprawnie zarejestrować samochód w czasie pandemii czy odebrać prawo jazdy słuchajcie w czwartek (27.08.) w popołudniowym programie Radia 90.

Od godz. 12.00 Czas na Twoją Miejscowość. Czas na Rybnik.

Czytaj także:

REKLAMA