Hufiec ZHP w Rybniku świętował 100 lecie istnienia [FOTO]
Czasy się zmieniają, a harcerstwo trwa. Hufiec ZHP Ziemi Rybnickiej im. Józefa Pukowca obchodził w ten weekend 100 lecie istnienia.
Hufiec w Rybniku ma 100 lat
Na kampusie w Rybniku powstał biwak, gdzie dwie noce w namiotach spędzili harcerze. Dziś hufiec zrzesza około 500 osób:
W sobotę (10.06.) odbył się piknik, uroczysty apel, msza święta oraz wspólne ognisko. Na rybnickim kampusie spotkało się kilka pokoleń harcerzy. Wśród gości była między innymi harcmistrz Teresa Knura wieloletnia komendant hufca ZHP w Rybniku:
Teresa Knura: Jestem dumna. Dlatego, że nieliczne hufce zostały, tak się rozwijają jak nasz hufiec. I myślę, że ponieważ w tym Hufcu Rybnickim funkcję komendanta, zastępcy i skarbnika pełniłam prawie 38 lat, czyli dużo z życia swojego dałam i naprawdę dzisiaj byłam dumna, że Hufiec Rybnicki przetrwał. I dzięki właśnie kadrze jestem naprawdę dumna. My dążymy do tego, żeby jakieś wartości, ideały dzieci ze sobą przekazywały, realizowały w działaniu. Nie zawsze się to udaje tak, jak byśmy chcieli, ale częściowo się udaje i to już jest sukces.
Teresa Knura
Obecnie komendantką hufca jest córka Teresy Knury, podharcmistrz Patrycja Bielaszek:
Radio 90: Świat się zmienia, harcerstwo też się zmienia. W jaką stronę dzisiaj harcerstwo zmierza?
Patrycja Bielaszek: Dzieci i młodzież są wspaniałe, tylko czasami dorośli ich niszczą. Jak kiedyś takie prace jak zamiatanie, wycieranie stolików – to każdy taką umiejętność nabywał z domu. Natomiast my teraz musimy ich tego uczyć, bo jestem tego nauczeni, więc to też takie wyzwanie dla dorosłych.
Radio 90: Ale młodzi ludzie lgną do harcerstwa mimo wszystko. Mam wrażenie, że te obecne czasy, pomimo że rodzice są roszczeniowi, powodują, że wielu szuka.
Patrycja Bielaszek: Dlatego, że nasza metodyka, techniki, zdobywanie stopni sprawności w jakiś sposób każdy może sobie coś dla siebie odnaleźć. Rozwijają się, mogą po prostu odnaleźć swoje talenty i później je rozwijać.
Patrycja Bielaszek
Czytaj także:
