JSW: Mniejsze premie, bo oddawali krew. Interweniuje minister
W JSW wrze. Górników oburzyło, że za każdy dzień, kiedy oddawali honorowo krew, spółka obniżyła im dodatek motywacyjny. W tej sprawie interweniował minister
W JSW interweniował minister Wesoły. Kłopot z krwią…
Krew to życie – mówi powiedzenie. Jak jednak pokazuje szara rzeczywistość, krew to także pieniądze. O nie upomnieli się górnicy Jastrzębskiej Spółki Węglowej, ci bowiem, którzy oddawali krew, otrzymali niższą nagrodę motywacyjną, bo wówczas nie było ich w pracy. W spółce zawrzało do tego stopnia, że w końcu interweniował wiceminister Marek Wesoły. Sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych, polecił Zarządowi JSW natychmiastowe wyrównanie dodatku motywacyjnego dla wszystkich krwiodawców.
Z wiceministrem rozmawiał Arkadiusz Żabka:
Marek Wesoły: W moim przekonaniu kwestia krwiodawców gdzieś tam chyba się komuś wymknęła spod kontroli. Było to absolutnie nietrafione i nieuzasadnione działanie, stąd moja reakcja w tym konkretnym przypadku. Każdy rozsądny człowiek czuje wagę sytuacji, że krew jest czymś nadrzędnym w tej chwili i nie możemy z powodu tego jakby kogokolwiek krzywdzić. Ja przede wszystkim oczekuję wyprostowania tej jednej, podstawowej sprawy, bo ona, w moim przekonaniu, człowieka odpowiedzialnego w tej chwili za sektor górniczy, nie powinna w ogóle mieć miejsca. I te dni wolne nie zostaną górnikom zaliczone jako dni, które mają wpływ na obniżenie dodatku motywacyjnego. Mają je traktować tak, jakby ten górnik był w pracy.
Po interwencji wiceministra na spotkaniu zarządu JSW ustalono, że dyrektorzy kopalń ponownie przeanalizują wypłaty dodatków motywacyjnych.
Czytaj także:
- JSW daje gwarancje zatrudnienia uczniom szkoły górniczej
- Pracownicy JSW dostaną jednorazową nagrodę motywacyjną
Zobacz: