JW: Czy niepokonani zakończą rozgrywki grupowe w Lidze Mistrzów?
Siatkarze Jastrzębskiego w środę (19.02.) rozegrają wyjazdowe spotkanie z belgijskim Greenyard Maaseik.
Jastrzębianie mają już pewny awans do fazy play-off tych prestiżowych rozgrywek. Zapewnili go sobie wygrywając ostatnio we własnej hali z utytułowanym Zenitem Kazań. Sześciokrotnego zwycięzce Champions League pokonali także na wyjeździe.
Do tej pory bez problemów ogrywali również pozostałych przeciwników, dwukrotnie turecki Halkbank Ankara i raz mistrza Belgii. To właśnie meczem z tym zespołem „pomarańczowi” zakończą pierwszą cześć rozgrywek. Dla Jastrzębskiego Węgla będzie to spotkanie o prestiż i zachowanie statusu drużyny niepokonanej a ponieważ awans mają zapewniony niewykluczone, że na boisku w „wyjściowej szóstce” pojawią zawodnicy, którzy w tym sezonie są zwykle zmiennikami. Na to i mały odpoczynek liczył po meczu z Zenitem kapitan jastrzębian Lukas Kampa. Ale to wcale nie oznacza obniżenia poziomu gry zespołu.
Zupełnie inaczej do sprawy podchodzą zawodnicy z Belgii oni wciąż mają realną szansę, by awansować do play-offów z drugiego miejsca w grupie. By tak się stało muszą jednak wygrać. Zapowiada się ciekawe spotkanie. Początek meczu w hali w Maaseik o 20.30.
Do Belgii wybrali się oczywiście kibice ale także duża grupa dziennikarzy, wśród których jest nasz redakcyjny kolega Robert Krzyżaniak.