Kabaret Smile zwycięzcą tegorocznego Ryjka!
Andrzej Mierzejewski, Paweł Szwajgier i Michał Kincel zdobyli trzy koryta: kabaretów, publiczności i tajnego jurora. Zmagania podczas Rybnickiej Jesieni Kabaretowej śledził Arkadiusz Żabka.
Co mówili artyści kabaretu Smile?
Bardzo to cieszymy, bo 2018 rok trzy korytka, no… mamy to!! Hat trick pierwszy raz w historii naszej działalności, jesteśmy bardzo szczęśliwi. (…) To pierwsza też nagroda tajnego jurora, jednak najwięcej dla nas znaczy nagroda publiczności. Nie wyobrażam sobie lepszego miejsca na premierę, mamy tutaj widownię, kolegów (…).
Z czego śmiali się w tym roku kabareciarze na Ryjku? Z Roberta Lewandowskiego, ZUS-u, Państwowych Spółek, rządzących i oczywiście z samych siebie. Jak jednak podkreślali kabareciarze, najważniejsza była nie rywalizacja, ale zabawa:
Dla każdego kabaretu to jest doskonała okazja, żeby postawić nowy materiał, 6 premierowych skeczy, nie wszystkie wejdą w nowy program, jeżeli wejdzie połowa, to jest super. (…) Tutaj jednak patrzą na nas koledzy z branży (…). To jest frajda dla widzów, że widzą premiery. (…)
Poziom tegorocznego Ryjka był wyrównany i wysoki – ocenia Robert Korólczyk z Kabaretu Młodych Panów:
Potrójna złota korona, Smile zawojował Ryjka. Szli łeb w łeb z kabaretem Czesuaf. (…) Każdy z kabaretów był dobrze przygotowany. (…)
Dziś (19.11.) ostatni dzień Ryjka – Piotr Bałtroczyk i Przyjaciele w Teatrze Ziemi Rybnickiej.
