Kąpieliska w regionie w sierpniu świeciły pustkami, ale ratownicy i tak musieli pracować
Puste kąpieliska w regionie w sierpniu. Pogoda fatalna, nikt nie chciał się kąpać, zarobki niewielkie, a ratownicy i tak pracowali.

Deszczowa pogoda jaka towarzyszyła nam od początku miesiąca spowodowała, że puste kąpieliska w regionie, nie zarabiały. Co ciekawe, mimo kiepskiej aury, ratownicy zatrudnieni na terenie kąpielisk – musieli przychodzić do pracy.
Codziennie w deszczu na kąpielisko udawali się pracownicy odpowiadający za ciągłość technologiczną obiektów, jak i ratownicy choć w basenie nikt nie pływał.
Ratownicy przychodzili w mniejszym składzie, ale dyżur to rzecz święta, bo zawsze może się rozpogodzić. Stąd też na przykład na rybnickiej Rudzie codziennie wisiała biała flaga, za wyjątkiem sytuacji gdy dochodziło do wyładowań atmosferycznych
-usłyszeliśmy w rybnickim Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji, która zarządza Rudą oraz pozostałymi kąpieliskami.
To, że zainteresowanie kąpieliskami było niewielkie pokazują statystyki. W lipcu Rudę odwiedziło 30500 osób, w ostatnim tygodniu czerwca 4 tysiące. W sierpniu były to zaledwie 237 osób z czego praktycznie większość korzystała z boisk znajdujących się na basenie. Podobna sytuacja na kąpielisku w Jastrzębiu Zdroju (w lipcu było tam 27-28 tysięcy osób) i w Raciborzu, gdzie w lipcu korzystało z obiektów mnóstwo osób, a w sierpniu obiekty świeciły pustkami. Teraz wszyscy czekają na ocieplenie, bo temperatura wody to tylko 20 stopni.
Będzie cieplej – zapowiadają jednak synoptycy. Prognozy na najbliższe dni są optymistyczne, ma być ciepło i słonecznie, na co liczą zarządcy obiektów.
Czytaj także:
- Incydent kałowy: kąpielisko Ruda (częściowo) wyłączone na kilka dni
- Bezpieczne wakacje: Policjanci nie tylko na drodze. Także na basenach