Kolejne serce na nakrętki w regionie. „Mamy i my”- piszą w Czerwionce
''Mamy i my... przepiękne serduszko na nakrętki"- chwali się Szkoła Podstawowa nr 4 im. T. Kościuszki w Czerwionce- Leszczynach. Pojemnik stanął przy drzwiach wejściowych do szkoły, a pieniądze z nakrętek pójdą na pomoc dla jednego z uczniów.
To kolejne takie serce w naszym regionie, nakrętki zbierane są w Żorach, Rybniku, w Raciborzu, Kornowacu czy Lubomi. Przypomnijmy jak to działa: do takich pojemników można wrzucać plastikowe nakrętki, te trafią potem do skupu, a pieniądze na cel charytatywny.
Zapraszamy wszystkich ludzi dobrej woli do jego zapełniania
– pisze w swoich mediach społecznościowych Szkoła Podstawowa nr 4 im. T. Kościuszki w Czerwionce- Leszczynach.
Nakrętki zbierane są dla Maksa. W 2011 roku Maksio w wieku 5 lat przebył ostrą postać mononukleozy zakaźnej połączoną między innymi z ostrą niewydolnością oddechową. Podczas choroby Maksia zaintubowanego i podłączonego do respiratora leczono przez kilka dni na oddziale Intensywnej Opieki Medycznej w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach (GCZD). Maksio po wielu badaniach i kilku tygodniowej rekonwalescencji na oddziale Pediatrii w GCZD wrócił w do domu. Różnorakie konsultacje i badania niestety nie wyjaśniły przyczyn tak ciężkiego przebiegu jego choroby, którą większość pacjentów nie wiedząc o tym, przechodzi jako cięższe przeziębienie.
Więcej informacji na temat choroby i pasji Maksia znajdziecie Państwo TUTAJ.
Czytaj także:
- Serca na nakrętki także w Gorzycach
- Wodzisław Śląski: Metalowe serca na nakrętki
- Zakrętkowe serce w Raciborzu działa. Zobacz jak się zapełniło!