Koło drewniane ze starych Nieboczów. Archeologiczna ciekawostka!
To unikatowe znalezisko, prawdopodobnie jedyne takie w kraju. W żwirowni na terenie budowy zbiornika przeciwpowodziowego Racibórz Dolny wyłonił się fragment ponad połowy drewnianego koła z zachowaną piastą, którego średnica wynosi 62 cm.
Zabytek zalegał na głębokości ok. 4-5 metrów, odkrył go obecny na miejscu właściciel zakładu:
Dzięki obniżeniu się wód gruntowych, koło wyłoniło się w profilu uroczyska, tutaj należy podziękować przede wszystkim panu Janowi Matuszkowi za jego natychmiastową reakcję i decyzję o zabezpieczeniu znaleziska. Jest to naprawdę zabytek wyjątkowy. Jak wiemy na naszych terenach, tak stare relikty drewniane, zachowują się bardzo rzadko, wynika to przede wszystkim z klimatu i rodzaju gleb. Najczęściej odnajdywane tego typu znaleziska, to drewniane osie, a my tutaj mamy całe koło bez szprych, więc jest to przypuszczalnie bardzo stare znalezisko. Najprawdopodobniej to koło z wozu, dlaczego się akurat znalazło w Nieboczowach, tego nie wiemy. Mogło po prostu tam utknąć, przy transporcie, ale też mogła go przynieść rzeka.
-mówi Katarzyna Brzoza, archeolog w Muzeum Miejskim w Wodzisławiu.
Koło zostanie wysłane na badania, które zostaną przeprowadzone w Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Mają dać odpowiedź przede wszystkim o jego wiek, zabytek zostanie też profesjonalnie zabezpieczony:
Np. dowiemy się co to za gatunek drzewa, z którego go wykonano. Takie koła szprychowe na naszych terenach to są czasy już średniowieczne, a koło całe, jakie mamy w naszym muzeum, to jest coś starszego i jest to zabytek bardzo rzadki, bo nie mamy żadnej analogii w Polsce do niego, jest to naprawdę ciekawostka na naszych terenach, już nawet nie mówię o terenach Śląska, ale dla całej Polski to jest niesamowite znalezisko (…).
Kiedy koło wróci z badań będzie eksponowane w wodzisławskim muzeum.
