Ludzie z pasją: „Muzyka to sposób na złożenie hołdu rzeczywistości”. Poznajcie duet Szwy
Ona pochodzi z Jastzębia-Zdroju, on z Rybnika. Połączyła ich wspólna wizja na muzykę, która zaowocowała wydaniem singla. Niebawem na rynku pojawi się ich pierwsza płyta. Dlaczego Szwy? Bo zaszywają, to co było w przeszłości i jak twierdzą, to stany towarzyszące każdemu człowiekowi. Jacy są i co zaproponują swoim słuchaczom? W "Ludziach z Pasją" poznajcie Agnieszkę i Michała.
Radio 90: Jako duet Szwy wydaliście teledysk pt. Szepty. O czym jest ten utwór?
Agnieszka Król: To historia o dziewczynie, która ma problemy ze swoją przeszłością i próbuje sobie to wszystko jakoś poukładać, natomiast ta przeszłość ciągle pojawia się w czasach teraźniejszych i jest to walka wewnętrzna pomiędzy swoją dobrą a złą stroną i podejmuje próbę zaakceptowania swoich pochopnych decyzji niekorzystnie wpływających.
Radio 90: Poruszasz w tym tekście także problemy społeczne dotyczące komunikację międzyludzką, że kiedy ona już jest, to jest tylko powierzchowna.
Agnieszka Król: Tak, dokładnie. Próbuję nakłonić słuchacza, żeby spróbował się odczepić od tego świata powierzchownego, płytkiego i zajrzał do wewnątrz samego siebie. Wtedy jesteśmy w stanie pogodzić się z tym jacy jesteśmy i ewentualnie coś naprawić, a nawet wnieść coś nowego, zaakceptować to, co było, pójść dalej.
Radio 90: Jak długo trwał proces twórczy nad tekstem?
Agnieszka Król: Trwał kilka lat, są tam zawarte różne historie. Pracowaliśmy nad nim wspólnie z Michałem, natomiast historia jest wzięta z 2012 roku.
Radio 90: Gdzie powstawał? Na ławce w parku, kuchni, w sklepie?
Agnieszka Król: Dokładnie w tych wszystkich miejscach, a nawet pomiędzy nimi. Są to kilkusekundowe refleksje wzięte w garści poukładane.
Radio 90: Michale, pracowałeś także nad tekstem, ale skupiłeś się głównie na komponowaniu muzyki.
Michał Husak: Zgadza się. Praca nad sferą tekstową to było bardziej porządkowanie myśli Agnieszki na bazie tego, co już mi zaproponowała. Dodałem tam swoją wrażliwość.
Radio 90: Jaki jest ten utwór od strony muzycznej?
Michał Husak: Posiada bardzo długą historię podobnie jak tekst. Trudno jakoś jednoznacznie określić. Miałem gotowy zamysł na kontrastowaną formę, gdzie jedna część jest inna niż druga i w jakiś sposób się rozwija. To była główna myśl, która wyprzedzała tę kompozycję. Lata mijały i ta forma jeszcze bardziej się rozciągnęła i wytworzyła się przestrzeń dla jeszcze innej dynamiki w tym utworze. Ona właśnie otwiera ten utwór, gdzie początkowo miał on być bardziej energetyczny. Finalnie trochę inaczej się ten utwór rozwija.
Szwy- „Szepty”
Radio 90: W jakich okolicznościach komponujesz?
Michał Husak: Rzadko są to stany euforii i afirmacji. Raczej wynika to z jakiegoś głębszego namysłu i procesu zamknięcia sam na sam z dźwiękiem. Nie robię tego kolektywnie. Podobnie jak w przypadku tekstu Agnieszki jest to wypadkowa, jakaś konsolidacja, przeżyć wszelakiego typu i zazwyczaj w danej chwili wydarza się coś, co pomaga mi skondensować uczucia i dźwięki w jakąś formę.
Radio 90: Czyli wchodzisz w pewien stan medytacji, by móc rozpocząć proces twórczy.
Michał Husak: Można tak, powiedzieć, muszę wejść na pewną częstotliwość.
Radio 90: Singiel jest zapowiedzią całej płyty.
Agnieszka Król: Tak, płyta będzie nosiła nazwę „Monofonia” i ukaże się najprawdopodobniej w pierwszym kwartale 2023 roku.
Radio 90: Proces twórczy pracy nad płytą jest długi, ale macie tego konkretny powód.
Michał Husak: Stwierdziliśmy, że formacja Szwy ma być synonimem bezkompromisowości na scenie muzycznej. Szukamy unikatowego brzmienia. Musieliśmy przyjąć to, co nas porusza i potraktować to jako kryterium absolutne i pierwszorzędne. Jeżeli ta muzyka nie będzie nami wstrząsać, to nie ma sensu jej pokazywać światu.
Radio 90: Ile będzie utworów na płycie?
Michał Husak: Możemy się spodziewać dziewięciu kompozycji.
Radio 90: Utwory będą podobne do siebie, podobne do wydanego singla?
Michał Husak: Ja jestem dość eklektyczny muzycznie, ale jednocześnie dużo pracuję nad różnorodnością brzmieniową, bogatym instrumentarium tak, żeby się to nie opierało np. na sekcji tylko rockowej czy jazzowej. Słyszę, że jakiś taki unikatowy nasz pierwiastek mimo to przewija się przez te wszystkie kompozycje, aranżację i z tego jesteśmy zadowoleni. Ufam, że będzie to spójny album.
Agnieszka Król: Na pewno będą to utwory zawierające refleksję.
Michał Husak: Cała koncepcja „Szwów” jest bardzo czytelna. To przedsięwzięcie, które ma na celu nie tyle zamknięcie pewnych rozdziałów ile rozliczenie się z nimi, zaszycie kilku ran po to, żeby można było pójść dalej. Po to, żeby życie rzucić na bardziej produktywne tory. To wszystko w nurcie rozwoju się wyraża i mam nadzieję, że w sferze tekstowej też to będzie słyszalne. Bez rozczulania się nad sobą, bo to jest śliskie pole, ale mam nadzieję, że po samym przeczytaniu tekstu będzie można stwierdzić, że to licuje z tym, czym są Szwy, z tym szyldem, który nad sobą zawiesiliśmy.
Radio 90: Mam wrażenie, że drążenie w emocjach daje Wam artystyczne spełnienie.
Agnieszka Król: Przychodzi nam to dosyć naturalnie, ponieważ obydwoje jesteśmy temperamentni, chociaż próbujemy to ukryć pod powłoką artystycznego introwertyzmu.
Radio 90: Kompozycyjnie także mam wrażenie, że drążysz głęboko.
Michał Husak: Tak, maniakalnie i obsesyjnie. Czasami słyszę: „Już daj spokój, już jest przecież ok”. Na tyle moje życie jest zespolone z muzyką, że sposób, w jaki ja widzę świat i go odczuwam praktycznie zawsze, przekłada się na dźwięk albo coś dźwiękopodobnego. Trochę jak myśliwy na polowaniu czekam, aż ta zwierzyna się pokaże, wyłoni i będzie tą wyjątkową formą, tym wyjątkowym środkiem wyrazu, czymś, co dla mnie jest intrygujące, nowe, ekscytujące. Często ten proces się rozciąga i niejednokrotnie jest nużący, bo bywa, że nie każde poszukiwanie, nie każda wyprawa kończy się zdobyczą, ale jestem wręcz przekonany, że tylko taka droga doprowadzi mnie do czegoś, co będzie prawdziwe i satysfakcjonujące.
Radio 90: Czym jest dla Was muzyka?
Michał Husak: Nie lubię komentarzy w stylu „muzyka jest dla mnie wszystkim”, bo nie jest. Życie jest na tyle samo w sobie intrygujące, wspaniałe, niesamowite, że wystarczy spojrzeć przez okno i to już może być źródłem głębokich doświadczeń, jeżeli tylko mamy odpowiednio nastrojoną optykę i wrażliwość. Jest to sposób na złożenie hołdu rzeczywistości, życiu.
Radio 90: Czego może spodziewać się odbiorca na koncercie zespołu Szwy?
Michał Husak: Mam nadzieję, że przede wszystkim dobrych i oryginalnych kompozycji. Dla mnie to jest zawsze wyznacznik numer jeden. Żyjemy w czasach, w których wykonawców jest ogrom. Jednakowo uważam, że w sferze komponowania, jak i sferze lirycznej na rynku muzycznym niewiele się zmienia. Napływ wielu artystów nie wpłynął na podniesienie jakości. Nie chcę tu brzmieć jak bufon, moje kompozycje też nie będą dla nikogo odkryciem nowej planety, ale uważam, że poświęciłem temu na tyle uwagi, że przemawia przez tę muzykę jakiś indywidualny rys, co niestety nie jest powszechne. Oprócz tego zaproponujemy widzowi widowisko, jesteśmy zwierzętami scenicznymi, kochamy improwizację, muzykę na żywo i kolektywne granie i wymagamy od siebie jak najwyższych lotów w tej materii. Jakość, jakość, jakość.
Rozmawiał Przemysław Niedźwiecki.
Ludzie z pasją, to cykl o mieszkańcach regionu, słuchaczach Radia 90. Znasz człowieka z pasją? Napisz do nas!
Strona zespołu Szwy: TUTAJ.
Zespół Szwy w mediach społecznościowych:
Czytaj także:
