Opowieści o regionie: PogadajMY o historii [PODCAST]

PogadajMY o historii w halo!Rybnik

Pierwsze spotkanie z historią w nowym 2024 roku, odbędzie się 29 stycznia i dotyczyć będzie wydarzeń, które rozegrały się dokładnie 80 lat temu; co do dnia. Wtedy to we wsi Koniuchy (dziś na terenie Litwy, dawniej w II RP w województwie nowogródzkim, w powiecie lidzkim) doszło do tragedii… Wraz z Rafałem Lodzińskim poznamy ofiary, sprawców, motywy i tajemnice tego wydarzenia. 29 stycznia do halo! Rybnik o godzinie 16.30.

Radio 90: To cykl „spotkań z ludźmi, dla których historia to pasja, zawód albo po prostu hobby”.

Rafał Lodziński: Tak, dokładnie. Każde spotkanie zaczynam mówiąc, że jestem tak samo człowiekiem jak wszyscy inni, nie jestem absolutnie profesorem, nie jestem specjalistą. Natomiast pragnę, żeby na tych spotkaniach jednak ta wymiana była obopólna, że ja mogę przedstawić, jakby zainteresować kogoś jakimś tematem, jak również osoby, które przychodzą na nasze spotkania, też chcę, żeby właśnie opowiadały i ja też żebym się mógł czegoś dowiedzieć.

Radio 90: No właśnie, kto przychodzi w roli widzów? W roli słuchaczy?

Rafał Lodziński:Mam stałą grupę, która rzeczywiście stara się na tych moich spotkaniach pojawić i to niekoniecznie grupa rodzinna, która od czasu do czasu też wpada:) To na pewno ludzie są  40+, choć młodzież też. Tematy są czasem trudne, na pewno niekoniecznie dla dzieci. Przekrój słuchaczy jest całkiem spory.

Rafał Lodziński z halo!Rybnik

Rafał Lodziński: Do historii się dojrzewa, do zainteresowania historią, ja do tego tak podchodzę i myślę, że tak chcę przedstawić dany temat, tak jak sięgamy po książkę. Czytając lekturę jest to co innego, chyba jest na tej zasadzie: przyjdź, wpadnij, posłuchaj, może Cię akurat zainteresuje, może, nie wiem, temat Indian czy temat jakikolwiek inny, lżejszy lub też mocniejszy Cię zainteresuje.

Radio 90: Cykl ruszył w marcu 2022 roku. Czy było takie spotkanie, które Ci zapadło szczególnie w pamięci, bo było tak pełne emocji i entuzjazmu? Było takie, że naprawdę otwierały się oczy, że ten zaproponowany przez Ciebie temat spotkał się z takim zainteresowaniem?

Rafał Lodziński: Tak, pierwsze spotkanie na pewno było bardzo ważne, bo to było jakby rozpoczęcie tego oficjalnie. Stanąłem przed tymi ludźmi i miałem im coś do przekazania. Też pamiętajmy, że to był marzec 1922 roku, czyli można powiedzieć zaraz po ataku Rosji na Ukrainę. I dlatego wziąłem ten temat, bo wiemy dobrze, jak wyglądają historyczne stosunki polsko- ukraińskie. No, powiedzmy sobie szczerze, nie były dobre. Natomiast starałem się przybliżyć i to mi się właśnie udało, bo okazało się, że ludzie o wielu sprawach nie mieli pojęcia. Nie mają tej wiedzy z powodu tego, że nigdy się tak o tym nie mówiło u nas, że ta historia nasza była tak skomplikowana, historia ziem ukraińskich tak skomplikowana i w pewien sposób smutna, że np. nam się w średniowieczu jako Polsce udało stworzyć państwo, a im po prostu się nie udało.

Czytaj także:

• Będzie Oscar?! „Strefa interesów”: Film kręcono w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim
• Opowieści o regionie: ZUS w Rybniku zdradza swoje tajemnice [PODCAST]