Mieszkańcy ulicy Sienkiewicza w Cieszynie kontra urzędnicy. Bój toczy się o drzewa
W całej sprawie chodzi dokładnie o siedem klonów, które rosną wzdłuż drogi. Według specjalistów z magistratu drzewa chorują i stanowią niebezpieczeństwo dla pieszych oraz przejeżdżających tamtędy kierowców.
Według części mieszkańców: zbyt szybko i pochopnie wydano na nie wyrok śmierci:
– usłyszała Monika Sokołowska od mieszkańców ulicy Sienkiewicza. Burmistrz Cieszyna, Mieczysław Szczurek zaznacza, że decyzja ostateczna jeszcze nie zapadła, na razie wydane zostało zezwolenie na złożenie wniosku o wycinkę do Starostwa Powiatowego. Według pracowników wydziału środowiska w tamtejszym magistracie: klony są chore i w ciągu najbliższych lat czeka je koniec:
Podobnie ma stać się na Sienkiewicza: kawałek dalej, obok tej drogi, posadzonych zostanie kilkanaście nowych drzew – zapewnia burmistrz Szczurek. Trzy klony, o które toczy się spór są drzewami stuletnimi. Niestety od chwili ich zasadzenia zmieniły się warunki środowiskowe wokół:
I koło się zamyka. Na ostateczną decyzję o tym, czy dojdzie do wycinki klonów przy Sienkiewicza prawdopodobnie trzeba będzie poczekać nawet kilka miesięcy.