Motorem po hałdzie – tego nie wolno. Co w zamian? W Rybniku powstanie tor do PitBike’ów
Gdzie mamy jeździć? Pytali wszyscy ci, którzy motocyklami wjeżdżają na hałdę Wrzosy w Pszowie. Na hałas motocrossowców skarżą się mieszkańcy okolicznych domów. A jeździć przypomnijmy, tam nie można, jest to zakazane i niebezpieczne co potwierdzała na naszej antenie zarządca terenu - Spółka Restrukturyzacji Kopalń.
Szerokim echem odbił się nasz materiał:
Okazuje się jednak, że już wkrótce powstanie w regionie miejsce, gdzie oficjalnie i bezpiecznie będzie można wjechać crossowymi motorami. Powstanie dokładnie w Rybniku. Mówi prezes kluby MKMŻ Rybki Rybnik, Aleksander Szołtysek.
Aleksander Szołtysek: Nie będzie to stricte tor do motocrossu. Będzie to tor do Pitbike’ów profesjonalnych, który będzie dopuszczony przez Polski Związek Motorowy do zawodów krajowych. Mam informacje, że sprawy są daleko posunięte, ponieważ w pierwszych dniach grudnia mają być zakończone prace dotyczące projektu. Całą tą inwestycję będą prowadziły Rybnickiej Służby Komunalne. Myślę, że jak pogoda dopisze, to być może jeszcze na święta Bożego Narodzenia tor będziemy mieć gotowy.
Taki tor powstanie przy stadionie miniżużlowym w dzielnicy Chwałowice. Przy okazji zostanie wykorzystana istniejąca już tam infrastruktura taka jak na przykład park maszyn. Czym są PitBike’i?
Aleksander Szołtysek: To jest coś podobnego pomiędzy żużlem a motocrossem. Trzeba powiedzieć, że te przeszkody, które są na tym torze, one są dużo mniejsze i generalnie w tej piramidzie szkoleniowej PitBike to jest jakby pierwszy krok do tego, żeby zająć się sportem motorowym dzieci. Aczkolwiek trzeba tutaj nadmienić, że na tych torach w Polsce też trenują zawodnicy czynni zawodnicy, którzy uprawiają sport żużlowy i w okresie przygotowawczym czy pomiędzy treningami też na tych torach trenują.
Czy zatem tor do PitBike’ów, jaki powstanie w Chwałowicach będzie alternatywą dla wszystkich lubiących crossową jazdę?
Aleksander Szołtysek: No tak, bo tor, który tam powstanie, będzie temu służył. Wiadomo, że i cały ten sprzęt, który jest wykorzystywany do utrzymania toru mini żużlowego, też będzie wykorzystywany do tego, żeby ten tor do PitBike’ów był utrzymany na odpowiednim poziomie. A poza tym trzeba na jedną ważną rzecz zwrócić uwagę, że będzie bezpieczny. Trzeba powiedzieć jasno, że wszyscy ci zawodnicy, którzy są dorośli, biorą odpowiedzialność za samych siebie, wystarczy się umówić, przyjechać i korzystać.
Tor do pitbike’ów będzie ogólnodostępny, z wyjątkiem dni, gdy będą odbywały się tam zawody
– deklaruje prezes Szołtysek. Przypomnijmy, jest szansa, że będzie gotowy do końca tego roku.
Czytaj także:
