Mszana: Mieszkańcy nie odbierają zamówionego węgla
Rządowy program dystrybucji węgla poprzez samorządy wciąż funkcjonuje. Część urzędów miasta czy gmin - o czym mówiliśmy na antenie Radia 90 - ma problem, bo mieszkańcy, którzy węgiel zamówili, nie odbierają go. Nieco inaczej wygląda sytuacja w gminie Mszana.
U nas nie ma nadwyżki węgla- mówi Mirosława Książek z tamtejszego magistratu:
Mirosława Książek: Jesteśmy na bieżąco z realizacją tych wniosków, osoby są pisemnie zapraszane do urzędu gminy w celu opłacenia faktury i już z opłaconą fakturą mogą się udać na skład Tomex w Wodzisławiu Śląskim. Na dziś mamy tyle węgla ile wynika z zapotrzebowania z tych opłaconych faktur.
Brak nadwyżki węgla nie oznacza, że wszystko do końca jest w porządku. W Urzędzie Gminy mają apel do tych, którzy zamówili węgiel, a za niego nie zapłacili:
Mirosława Książek: Część mieszkańców, którzy w ubiegłym roku złożyli wniosek, do dziś się nie zgłosili po odbiór faktury, którą powinni opłacić. Sądzimy, że mieszkańcy pozyskali węgiel we własnym zakresie. Jeśli są takie sytuacje, to bardzo byśmy prosili, aby złożyć rezygnację, dotyczy to tych osób, które składały wniosek. Przyda się to do sprawnego zorganizowania tej dystrybucji, ponieważ gmina musi wcześniej zamówić odpowiednią ilość węgla, który będzie do odbioru na składzie.
Ewentualne rezygnacje można składać pisemnie w Urzędzie Gminy w Mszanie przy ulicy 1-go Maja.
Czytaj także:
