Osiedle Orłowiec: mieszkańcy pytają skąd różnice w cenach ciepłej wody?
Zamiast 36 złotych, zapłacą teraz nawet 60 złotych miesięcznie za podgrzanie wody. Mieszkańcy osiedla "Orłowiec" w Rydułtowach od listopada otrzymują nowe rozliczenie za tę usługę. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, każdy blok jest teraz indywidualnie rozliczany. Budzi to niezadowolenie lokatorów.
Jak się okazuje w większości budynków Ciepłownia Rydułtowy nie przeprowadziła modernizacji węzłów cieplnych, do których się zobowiązała już kilkanaście lat temu. W efekcie mieszkańcom przyszło płacić za błędy urzędników sprzed lat:
Różnica cen wynika z tego, iż Ciepłownia Rydułtowy nie zmodernizowała stacji ciepła. Do 2002 roku wszystkie węzły ciepła miały zostać wymienione. Mówi o tym dokument podpisany przez ówczesny zarząd spółdzielni oraz szefostwo ciepłowni. „Tak się jednak nie stało, stąd ten problem” – tłumaczy w rozmowie z Arkadiuszem Żabką Mariusz Ganita prezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Orłowiec”:
„Kontrola i przepisy zmusiły nas do rozliczenia każdego budynku osobno” – dodaje prezes Ganita:
Dodajmy, że różnice cen za podgrzanie cieplej wody pojawiły się tylko w Rydułtowach. W Pszowie, Raciborzu czy Rybniku – gdzie swoje zasoby ma także SM „Orłowiec” – takich problemów nie ma.
