Policja jednak nie bada okoliczności wybuchu pożaru w rejonie Kuźni Raciborskiej
Wczoraj (05.07.) doszło do pożaru lasu na terenie byłej jednostki wojskowej. Nie będzie śledztwa, choć ogień, który się tam pojawił spowodował 3 niewielkie eksplozje.
Policjanci byli oczywiście na miejscu, ale śledztwa nie będą wszczynali. Jak powiedział rzecznik raciborskiej Policji Mirosław Szymański: ustalono, że pożar na terenach należących do Nadleśnictwa Rudy Raciborskie to by samozapłon.
A eksplozje? Jak udało się ustalić eksplodowały najprawdopodobniej niewybuchy z czasów II wojny światowej, choć pod uwagę brano także, że mogły to być materiały pirotechniczne, będące pozostałością po byłej jednostce wojskowej. Za pierwszą z teorii przemawia jednak fakt, że miesiąc temu saperzy wywozili z tego rejonu właśnie niewybuchy pochodzące z czasów II wojny światowej. Niewykluczone, że zostało ich w ziemi jeszcze kilka i to one eksplodowały w wyniku wysokiej temperatury spowodowanej przez ogień.
Teren zostanie raz jeszcze dokładnie sprawdzony przez saperów z jednostki w Gliwicach.