Policyjny pościg w Raciborzu! Taranował auta, prawie potrącił pieszego. Padł nawet strzał! [WIDEO]
Uciekał po chodniku, staranował inne auto, a potem uciekał na piechotę. Policyjny pościg w Raciborzu za 36-latkiem i towarzyszącą mu kobietą.

Szacowany czas czytania: 01:23
Policyjny pościg w Raciborzu – 36-latek, który miał trzy sądowe zakazy prowadzenia pojazdów, uciekał przed radiowozem taranując inne policyjne wozy, jadąc po chodniku. Mężczyzna został zatrzymany i aresztowany na trzy miesiące. Całe zajście miało miejsce kilka dni temu, a raciborska policja opisała je w poniedziałek (13.11).
Wszystko zaczęło się, gdy policjanci z drogówki próbowali zatrzymać golfa na ulicy Fabrycznej. Kierowca jednak nie zareagował na polecenia funkcjonariuszy, wręcz przeciwnie – przyspieszył i zaczął uciekać w kierunku ulicy Rybnickiej. Tam doszło do niebezpiecznej sytuacji, gdy 36-latek wjechał na chodnik, gdzie akurat szli piesi. Na szczęście nikomu nic się nie stało, ale to nie powstrzymało go przed kontynuowaniem ucieczki. Kolejno taranował nieoznakowany radiowóz, a następnie radiowóz drogówki. Dopiero po tym, gdy policjanci oddali strzał ostrzegawczy, mężczyzna podjął próbę ucieczki pieszej wraz z pasażerką.
Okazało się, że zarówno kierowca golfa, jak i pasażerka są mieszkańcami Jastrzębia-Zdroju. Dodatkowo, 36-latek nie miał uprawnień do kierowania pojazdami i miał nałożone trzy sądowe zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych. Teraz usłyszał zarzuty dotyczące niezatrzymania się do kontroli i ucieczki, prowadzenia pojazdu pomimo zakazów, narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz zniszczenia mienia. Na wniosek policji i prokuratora sąd postanowił aresztować 36-latka na trzy miesiące. Grozi mu kara nawet do 5 lat więzienia.
Czytaj także: