Pożary lasów w okolicach Nędzy. Strażacy nie mają wątpliwości, że to były podpalenia
Lasy płonęły dwukrotnie, w sobotnie (15.08.) i wczorajsze (16.08.) popołudnie. Z ogniem walczyli strażacy ochotnicy z Kuźni Raciborskiej oraz zawodowi strażacy z Raciborza. Wspomagał ich śmigłowiec z Gliwic oraz samoloty z Rybnika-Gotartowic, które dokonały kilku zrzutów wody.
Dzięki błyskawicznej akcji uratowano mienie o wartości ponad 100 tysięcy złotych. Pożary strawiły ponad hektar lasu, sytuacja była groźna, bo w całym regionie było bardzo sucho. Podpalacza szuka policja.