Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Poznaj tajemnice cmentarzy w Cieszynie: „To pochówki jeszcze z IX wieku!…”

Facebook Twitter

Czy cmentarz może promować miasto? Może, a najlepszym przykładem jest Cieszyn, w którym wydana została specjalna publikacja poświęcona największej miejskiej nekropolii. W okresie Wszystkich Świętych zapraszamy Was na ostatnie spotkanie z gośćmi Radia 90, którzy odkrywają przed nami tajemnice regionalnych nekropolii.

Rozmawiamy z Ireną Kwaśny historykiem sztuki, autorką książki „Cmentarz komunalny w Cieszynie”:

Przyznam, że kiedy publikacja się ukazała, to padło wiele pytań, dlaczego Cieszyn promuje się przez cmentarz, ponieważ to dosyć smutna promocja. Jednak kiedy uświadomiliśmy, że ten cmentarz jest bardzo pięknym parkiem, bardzo piękną galerią rzeźb, to ten argument upadł. W końcu XIX wieku został zaprojektowany, najpierw w tej dolnej części, czyli od bramy do krzyża, potem zaraz rozbudowywano, no i w ostatnich 20 latach dołączono ostatnią część.

Wjeżdżając do Cieszyna nie sposób nie zauważyć cmentarza komunalnego. Położony jest on wzgórzu wzdłuż drogi wjazdowej do miasta od strony Katowic. To prawdziwa perełka – przekonuje historyk sztuki, Irena Kwaśny:

Przechodząc przez bramę wchodzimy w bardzo bogaty kompleks zieleni, są alejki, które są obsadzone drzewami, krzewami. Stare nagrobki, które powstawały w głównych alejach, tam lokowani byli najzamożniejsi. Czyli są to grobowce architektów, kupców cieszyńskich, lekarzy. Każdy kwartał miał swoją wycenę. Niektórych stać było na to, by sprowadzać całe kompozycji rzeźb z Wiednia. Ale przeważały nagrobki z Bielska, z morawskiej Ostrawy. Wtedy, proszę sobie wyobrazić, istniały już katalogi wyrobów, także to nie jest nasz wymysł, były katalogi i każdy mógł sobie zamówić wybrany przez siebie konkretny model.

Na szczególną uwagę zasługuje Brama Główna cmentarza komunalnego:

Sztuka cmentarna miała swoją ikonografię, także brama, która była wejściem na cmentarz, była bardzo bogata. Brama zawsze symbolizowała przejście ze świata doczesnego do wiecznego. Są również nagrobki, które mają formę właśnie takich wrót czy bramy i tutaj, prowadząc dalsze badania, można zobaczyć, jak stylistycznie w ciągu tych stu lat kształtowała się forma tych wrót – od antycznych wrót, po styl funkcjonalistyczny. Także to jest bardzo ciekawe i widzę, że – ponieważ pod drugiej stronie drogi jest duże osiedle – to można zauważyć, że już nie chodzi się na cmentarz tylko w okresie Wszystkich Świętych, ale traktuje się to miejsce również jako interesujący zespół zieleni.

Wśród rzeźb na nagrobkach na cieszyńskim cmentarzu komunalnym dominują anioły – mówi historyk sztuki Irena Kwaśny, autorka książki o tejże nekropolii:

Groby dziecięce bardzo często były ozdabiane figurkami smutnych aniołków. Jest bardzo dużych takich kompozycji z aniołami śmierci. Albo „smutna pani”, przepiękny, spiżowy grób prawie naturalnej wielkości, bardzo piękny, piękna melancholijna postać. Bardzo ciekawe są przykłady ozdabiania. Tutaj nie tylko aktywni byli cieszyńscy kowale, ślusarze, ale przede wszystkim huta w Trzyńcu, która produkowała różnego rodzaju krzyże. Popularne, ale już właściwie prawie w zaniku są zdjęcia na prosty obelisk, upamiętniający osobę z napisem a la stara fotografia wykonywana na porcelanie. Niestety, to stało się też elementem kolekcjonerskim, to smutne, że kradnie się z cmentarza.

Cmentarze to historia miasta – podkreśla Marian Dębiniok dyrektor Muzeum Śląska Cieszyńskiego:

Z jednej strony to jest historia sztuki, to są dzieła sztuki, rzeźby itd. Natomiast z drugiej strony jest to historia ludzi, którzy zasłużyli się dla Cieszyna, ale nie tylko, ponieważ ich znaczenie często wychodzi poza mury miasta. Zaczynając od takiej najstarszej nekropolii, jaką jest Wzgórze Zamkowe. Tam mamy najstarsze pochówki, prawdopodobnie z okresu od IX do XIII wieku. Na podstawie tych pochówków wiemy, jakiego wzrostu był przeciętny mężczyzna w Cieszynie – to 167 centymetrów – tak ostatnie badania wykazały.

Mamy też bardzo ciekawe, żeby nie powiedzieć zapomniane i zaniedbane cmentarze żydowskie. Jeden z nich to jest rzeczywiście perełka, jest XVII-wieczny. Drugi z nich już właściwie XX-wieczny, ale obydwa są w stanie opłakanym. Trudno znaleźć porozumienie i jeszcze nie bardzo wiemy, z kim, by je odrestaurować, by je wyremontować. Być może to się uda. Miejmy taką nadzieję.

Od 19 lat zbierane są datki na odrestaurowanie cieszyńskich nagrobków na komunalnym cmentarzu:

Od 1995 roku prowadzimy zbiórki pieniędzy, które przeznaczmy na cmentarze cieszyńskie. (…) Możliwości jest bardzo dużo. Ale też do tej pory wiele nagrobków udało nam się odrestaurować. (…) Są pomysły na następne działania.

Warto też pamiętać że do odkrycia jest jeszcze wiele grobów na Wzgórzu Zamkowym w Cieszynie:

Domyślamy się, prawdopodobnie to bliskie otoczenie książęce było. Rozpoczęto w latach 40., w latach wojny i wtedy one zostały odkryte, ale w związku z problemami z wodą, znowu zostały zasypane. Po wojnie pani Kietlińska później prowadziła badania, ale znowu je zasypano… To Wzgórze Zamkowe wymaga rzeczywiście odkrycia, odsłonięcia, wywiezienia tych wielu ton gruzu, które podwyższyły jego wysokość. I wtedy będziemy wiedzieć, jak pierwotnie wyglądało Wzgórze Zamkowe, kto tam jest, gdzie się znajduje palatium, bo wiemy, że był książę, a nie wiemy, gdzie było palatium. To jest taka dość kuriozalna sytuacja.

Zainteresowanym tematem polecamy – TUTAJ

 

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj