Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Przewoźnicy protestują przed bramą. Zablokowali wjazd do kopalni Marcel [FOTO]

Facebook Twitter

Prywatni przewoźnicy protestują przed bramą wjazdową do składu węgla kopalni Marcel w Radlinie. Swoimi samochodami zablokowali wjazd i nie wpuszczają na teren samochodów KDW, czyli tak zwanych kwalifikowanych dostawców węgla.

Przewoźnicy protestują

Przewoźnicy protestują. Blokada także w czwartek

Przewoźnicy protestują

Przewoźnicy protestują przed kopalnią Marcel

Na miejscu był nasz reporter Robert Krzyżaniak, który rozmawiał z protestującymi. Mówi jeden z nich Sebastian Czupkowski z Radlina.

Sebastian Czubkowski: Blokujemy kopalnię, bo od rana nie wjechał ani jeden mały samochód, a 30 dużych. Mamy limit dziennie 100 ton. Na obecną chwilę nie ma możliwości załadunku.

Radio 90: Czekacie od rana.

Sebastian Czubkowski: Od rana czekamy, a ogólnie samochód stoi od poniedziałku, od dwunastej godziny i nie chcą nas wpuścić na teren kopalni. Pierwszeństwo ma KDW przede wszystkim, Kwalifikowany Dostawca Węgla, także my się nie liczymy, a robimy tych samych klientów co oni. Oni wożą do Kowalskiego, do Nowaka, my też. Zablokowaliśmy wjazd na teren kopalni i oczekujemy po prostu, żeby się ten temat jakoś rozwiązał. Chcemy uregulowania tej kolejki.

Przewoźnicy protestują

Przewoźnicy protestują, zapowiedzieli blokadę także na czwartek

Prywatni przewoźnicy otrzymali propozycje rozwiązania problemu, ale jak mówią, ta ich nie satysfakcjonuje

– dodaje Sebastian Czubkowski.

Sebastian Czubkowski: Zaproponowali system, że ma wjechać 5 dużych aut, dwa małe. Także to jest z naszej strony nie do przyjęcia, bo to jest 5 dużych aut, to jest 130 ton, a my mamy tylko na 10 ton wjazd. Także my tutaj musimy cały dzień stać, oni to są w stanie godzina, dwie godziny stania rozładować te nasze samochody. I mają po prostu taki pomysł. Zarząd PGG tak sobie to wymyślił w Katowicach. Jak tutaj szef ochrony powiedział, że to w Katowicach sobie takie coś wymyślili, no i tak z nami robią co chcą.

Jesteśmy zbulwersowani tym, jak się nas traktuje – dodaje inny z przewoźników, Józef Gajda.

Józef Gajda: Przyszedł ochroniarz do nas i powiedział, że szef do niego dzwonił, powiedział mu, że Ci z tych dużych aut mają nas tu staranować. My zrobiliśmy wielkie oczy. Przejedzie nas? Rozjedzie nas? Takie coś! (…) Niesamowite, że ktoś na takim stanowisku podejmuje takie decyzje i takie coś mówi.

Sebastian Czubkowski: Panowie z KDW widzimy, że też są wyrozumiali, że też widzą co się dzieje, także nie próbują nic siłą robić. Także na razie jest ok, ale nikt nie chce z nami rozmawiać.

…dodaje Sebastian Czubkowski.

Przewoźnicy protestują

Przewoźnicy protestują

Podczas wizyty naszego reportera, kierowcy zablokowali także szlaban wyjazdowy z kopalni, bo kierowcy KDW dostali zgodę, by nim wjeżdżać na teren kopalni. Na miejscu pojawili się również wezwani policjanci.

Przewoźnicy protestują i zapowiadają, że będą blokowali szlabany do skutku. Dziś (19.07.) jest ich na miejscu 20, jutro (20.07.) pojawi się kolejnych 20 umówionych na odbiór węgla w kolejnym dniu. Do tego tematu będziemy wracali w Radiu 90.

Może Ciebie zainteresuje:

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj

Jak mija dzień? Sprawdź najważniejsze wiadomości z 4 maja 2024