Rynek pracy w Jastrzębiu: Brakuje pracowników, fachowcy wciąż w cenie
Brakuje rąk do pracy, nie brakuje za to ofert zatrudnienia w regionie. Wciąż za mało jest pracowników. Potwierdza to dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Jastrzębiu, Andrzej Koba. Pytamy o rynek pracy w tym mieście.
Rynek pracy w Jastrzębiu
W Jastrzębiu- Zdroju jest najniższe bezrobocie w naszym regionie, stopa wynosi 3,3%. To około tysiąca osób bezrobotnych.
Andrzej Koba: Jest głód pracownika na rynku pracy. Zauważamy również, że jest bardzo duże zapotrzebowanie w nowych kierunkach, ponieważ do tej pory przede wszystkim przeważały oferty pracy związane z górnictwem, z budownictwem, usługi czy też praca typowo za ladą, jak to kiedyś mówiono: sprzedawca i obsługa kasy fiskalnej. Obecnie poszukiwani są nauczyciele i to prawie we wszystkich kierunkach.
Mało jest na rynku nauczycieli przedmiotów zawodowych, ale i budowlańcy nie mogą narzekać na brak ofert. Wciąż można mówić o tym, że to pracownicy dyktują warunki.
Andrzej Koba: Tak mieliśmy przed trzema laty, przed pandemia, o tym się bardzo głośno mówiło: „Rynek pracownika”. Okres pandemii, czyli rok 2020 i 2021, nikt nie wiedział, co będzie dalej. Natomiast z tego, co zauważamy obecnie, wracamy do tego momentu sprzed 3 lat. Eksperci mówią o bardzo dobrej sytuacji dla pracowników, ponieważ jest bardzo dużo ofert pracy i pracodawcy mają tendencje optymistyczne, czyli chcą zatrudniać pracowników.
Dodatkowymi benefitami w postaci np. pakietów medycznych czy dofinansowań do karnetów na siłownię kuszą duże firmy, korporacje. W samym Jastrzębiu- Zdroju najczęściej oferty pracy gwarantują wynagrodzenie na poziomie najniższej krajowej.
Czytaj także:
- Rynek pracownika? Małyszko: „Coraz częściej pracodawca wielokrotnie szuka pracownika, bo ten stawia warunki”
- 22. Targi Pracy w Rybniku: To cały czas rynek pracownika, ale znaleźć dobrego nie jest tak łatwo [FOTO]