Samochód spłonął na autostradzie A1
Wczoraj na 18 kilometrze autostrady na wysokości Bełku zapalił się renault clio. Kierowca zatrzymała auto i wysiadł z niego, ogień ugasili wezwani strażacy. Pojazd spłonął doszczętnie. Jak ustalono, przyczyną pożaru była awaria układu hamulcowego. Straty oszacowano na 6 tysięcy złotych.
W miejscu, gdzie doszło do zdarzenia, nawierzchnia została zniszczona, dlatego ustawiono tam znaki ograniczające prędkość. Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy przez formularz kontaktu DAJ ZNAĆ.