Sejmik Śląski w rękach PiS-u
Sejmik Województwa Śląskiego w rękach Prawa i Sprawiedliwości. O takim kształcie sceny politycznej zdecydował Wojciech Kałuża z Żor, który startując z ramienia Koalicji Obywatelskiej przeszedł do PIS. Za przejście Kałuża otrzymał stanowisko wicemarszałka województwa śląskiego. Powitały go na sali obrad jednocześnie okrzyki hańba i brawa.
Jeszcze we wtorek wydawało się, że układ koalicyjny nie podlega dyskusji. Zawarta została umowa koalicyjna pomiędzy Koalicją Obywatelską, PSL i SLD. Nieoczekiwany zwrot nastąpił w środę (21.11.) rano, gdy Wojciech Kałuża postanowił zmienić barwy partyjne.
Opozycja mówi wprost: Wojtek się sprzedał, radny Kałuża oszukał 25 tysięcy wyborców, to korupcja polityczna. To wielka szansa dla rozwoju całego regionu – mówił z kolei szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk.
Sam Wojciech Kałuża podkreśla, że dla niego partią jest Śląsk. Przypomnijmy, że w wyborach do Sejmiku PiS uzyskało 22 mandaty. Koalicja Obywatelska zdobyła 20 mandatów, SLD wprowadziło 2 radnych, a PSL – 1.