Śmierć na szlaku w Beskidach
Śmierć na szlaku w Beskidach. 35-letnia turystka w niedzielę (12.03.) zasłabła w drodze z Czantorii na Czantorię Małą.

O zdarzeniu, w swoim raporcie w mediach społecznościowych, informuje beskidzka grupa GOPR. Informacja o zdarzeniu dotarła do Centralnej Stacji Ratownictwa w Szczyrku po godzinie 10:00. U turystki wystąpiło nagłe zatrzymanie krążenia. Świadkowe od razu przystąpili do udzielenia pierwszej pomocy. Na miejsce skierowano ratownika dyżurującego na Czantorii, ze Szczyrku natomiast wyjechał zespół karetki górskiej i quad na przyczepie. Zadysponowano również śmigłowiec LPR. Pomimo czynności ratunkowych turystki nie udało się uratować.
Dzień wcześniej natomiast goprowcy wraz z partnerami ze Słowacji uczestniczyli w akcji ratowania pary na Babiej Górze, która zabłądziła w trudnym terenie. Po kilku godzinach poszukiwań udało się dotrzeć do turystów. Mężczyzna w stanie hipotermii trafił do szpitala.
Czytaj także: