Sprawy słuchaczy Radia 90: „Składowisko odpadów z budowanej Drogi Regionalnej powstaje w sąsiedztwie naszych domów”
Tony ziemi i odpadów wywiezionych z budowanej Drogi Regionalnej trafiają na sąsiednie działki. Składowisko powstaje w bezpośrednim sąsiedztwie naszych domów - mówią zaniepokojeni mieszkańcy ulicy Gruntowej w Rybniku.
Sprawy słuchaczy Radia 90
Od kilku miesięcy trwa budowa drugiego etapu Drogi Regionalnej. Od ponad tygodnia firma Budimex, to co wykopie wywozi na działki, które należące do prywatnych właścicieli. To bulwersuje rybniczan mieszkających w bezpośrednim sąsiedztwie:
Słuchaczka Radia 90: Naprzeciwko naszych domów jest składowisko odpadów i jest grunt. To ma negatywne oddziaływanie na nasze nieruchomości. Nawet gdy to jakoś będzie tam zniwelowane, nim teren zarośnie, utwierdzi się, to po prostu wszystko będzie spływało.
Radio 90: Co jest tam składowane?
Słuchaczka Radia 90: Grunt, który jest wybierany pod budowę, to jest odpad i to powinno być składowane gdzieś w innych miejscach, na pewno na działce.
Radio 90: Jak duży to jest obszar?
Słuchaczka Radia 90: Kilka działek. Tutaj mamy 6 domków i całe to pole naprzeciwko naszych domów jest składowane. To są setki tysięcy ton aktualnie.
Sprawy słuchaczy Radia 90, fot. Słuchacze Radia 90
Wszystko dzieje się zgodnie z prawem twierdzi Agnieszka Skupień rzecznik Urzędu Miasta. Jak mówi na miejscu byli urzędnicy oraz inspektor nadzoru, który monitoruje budowę drogi:
Agnieszka Skupień: Na zasadzie umowy cywilno-prawnej, za zgodą właściciela tego gruntu, o którym rozmawiamy, na tym miejscu, który jest gruntem, jeszcze raz to podkreślę prywatnym, zostaje składowany materiał budowlany, no i w zasadzie miasto nie ma nic do tego, to jest umowa między wykonawcą a właścicielem tego gruntu, który ma jakieś plany co do tego terenu.
Sprawy słuchaczy Radia 90, fot. Słuchacze Radia 90
W tym tygodniu doszło też do spotkania urzędników ze Stowarzyszeniem Przyjaciół Niedobczyc. Poruszono na nim problem składowania materiałów oraz dojazdu do ulicy Gruntowej. Jak mówi Agnieszka Skupień, od lat było wiadomo, że powstanie tam droga, dlatego też koszty społeczne muszą zostać poniesione:
Agnieszka Skupień: Na etapie projektowania tej drogi w ogóle nie było osiedli, o których dzisiaj mówimy, więc dlatego mieszkańcy tych osiedli nie mogli brać udziału w konsultacjach czy też uzgodnieniach dotyczących projektu, dlatego że w ogóle jeszcze ich tam nie było. Dziś mamy taką sytuację, że niestety zawsze jest tak, że jakieś koszty społeczne muszą zostać poniesione. Te akurat dotyczą mieszkańców ulicy Gruntowej. Ja tylko przypomnę, że wtedy, kiedy mieszkańcy decydowali się na lokalizowanie swoich nieruchomości w tych terenach, to plany budowy drogi regionalnej były od lat 70.
Sprawy słuchaczy Radia 90, fot. Słuchacze Radia 90
Wokół Ciebie dzieją się rzeczy ważne lub zabawne?
Nakręciłeś ciekawy film, zrobiłeś dobre zdjęcie?
Interesuje nas wszystko, co interesuje Ciebie i co dla Ciebie jest ważne.
Napisz do nas TUTAJ!
Czytaj także:
