Szpital w Jastrzębiu ma już prawomocny wyrok sądu ws. wynagrodzeń dla pielęgniarek
Szpital w Jastrzębiu wciąż nie zajął się wypłatą - zdaniem sądu należnych pielęgniarkom kosztów. W lecznicy twierdzą, że wyrok owszem i prawomocny, ale nie ostateczny. Sprawa prawdopodobnie zakończy się dopiero w Sądzie Najwyższym.
Szpital w Jastrzębiu ma już korzystny dla pielęgniarek wyrok sądu
Jest prawomocny wyrok w sprawie pielęgniarek z jastrzębskiego szpitala. Sąd Okręgowy w Rybniku podtrzymał decyzję Sądu Rejonowego w Jastrzębiu. A chodzi o wypowiedzenia zmieniające, które miały spowodować, że pielęgniarkom nie będą wypłacane podwyżki zagwarantowane ustawą z lipca 2022 roku, gdzie w zależności od grupy zawodowej wzrost wynagrodzeń miał wahać się od 17 do 41 procent. Prawomocny wyrok jest korzystny dla pielęgniarek, pomimo to wyższe wypłaty nie wpłynęły na ich konta. O sprawie mówi Mateusz Skupień, przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Pielęgniarek i Położnych w jastrzębskiej lecznicy:
Mateusz Skupień: Wyrok jest dla nas korzystny, bo tak naprawdę sąd drugiej instancji w całości podtrzymał wyrok sądu pracy w Jastrzębiu. Spora radość, bo też nie ukrywam, że udało się to załatwić relatywnie szybko, ponieważ kontaktujemy się też z innymi placówkami w naszym regionie, to nie jest tak, że nasz szpital jest jedyny, który w ten sposób potraktował personel. Są takie szpitale, gdzie nawet nie było wyznaczonego jeszcze terminu w sądzie rejonowym. Natomiast my mamy już prawomocny wyrok. Dyrekcja twierdzi, że ten wyrok nie jest dla nich jasny i że będą sprawę oddawać do kasacji, a poza tym czekają na uzasadnienie tego wyroku. Natomiast wyrok jest prawomocny i w naszej ocenie powinien zostać zrealizowany.
Szpital w Jastrzębiu: kolejne pozwy są odwieszane
Chodzi o wypłatę około 40 tysięcy złotych na każdą osobę. Nowe zasady zatrudnienia zostały wręczone pod koniec 2022 roku blisko stu pracownikom Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 2 w Jastrzębiu. W tej chwili prawomocny wyrok zapadł w sprawie 5 pielęgniarek:
Mateusz Skupień: Do sądu w tym pierwszym okresie poszło około 50 osób. Natomiast z racji przepustowości sądów i żeby nie narażać nikogo na koszty, została wyznaczona taka pilotażowo grupa 5 osób i te sprawy były skierowane już później do drugiej instancji. Pozostałe sprawy, tak naprawdę one zostały zawieszone i teraz, po tym wyroku w drugiej instancji sprawy będą odwieszane i będziemy kontynuować dalej tą sprawę. Tak naprawdę osób z tytułem magistra i specjalisty tego od 1 lipca 2022 było 112. Pozwy już są gotowe, dokumentacja jest przygotowana.
Dlaczego dyrekcja Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 2 w Jastrzębiu zwleka z realizacją zapisów postanowienia sądu? Co jest powodem? Komentuje Marcelina Twardowska, rzeczniczka jastrzębskiej lecznicy:
Marcelina Twardowska: Zwróciliśmy się do Sądu Rejonowego w Jastrzębiu-Zdroju o interpretację, z powodu niejasności dotyczących jego treści. Szpital po prostu nie wie, jak go prawidłowo wykonać. Trzeba dodać, że wyrok jest prawomocny, ale nie jest ostateczny, ze względu na to, że w podobnych sprawach w całym kraju, np. w Sądzie Okręgowym w Kielcach, zapadają wyroki o różnej treści, odmiennie interpretując ustawę o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia. W związku z tym prawdopodobnie ostatecznego rozstrzygnięcia będzie musiał dokonać Sąd Najwyższy.
Mateusz Skupień ze związku zawodowego pielęgniarek i położnych podkreśla, że „najcenniejszym kapitałem szpitala w Jastrzębiu są ludzie”:
Mateusz Skupień: Powinno się o tych ludzi po prostu dbać, ponieważ tych placówek w okolicy jest więcej. W innych placówkach wygląda to odrobinę lepiej, więc niestety, ale część osób po prostu być może kiedyś będzie chciała z tej pracy zrezygnować. Na ten moment postanowiliśmy jako personel walczyć. To jest dobry szpital, dobrze się tu pracuje i uważamy po prostu, że najpierw trzeba wykorzystać wszystkie możliwości tutaj, a dopiero później zmieniać placówkę. Jastrzębie ma jako szpital naprawdę sporo do zaoferowania personelowi. Są tutaj naprawdę świetne zespoły i mi osobiście żal się z tym zespołem rozstać, chociaż na pewno prostszym rozwiązaniem byłaby po prostu zmiana placówki. Dobrze się pracuje w Jastrzębiu mimo wszystko, chociaż w dość niekorzystnych warunkach finansowych.
Przypomnijmy, że sprawa dotyczy osób, które mają tytuł magistra specjalisty. W pewnym momencie szpital przestał pracowników wynagradzać za wyższe kwalifikacje zawodowe. Obniżył im współczynnik pracy, w wyniku czego zamiast kwoty 7.300 złotych brutto otrzymują nieco ponad 5.700. Sąd zasądził przywrócenie wcześniejszych warunków zatrudnienia. W podobnych sprawach do sądu wystąpiły też pielęgniarki ze szpitala w Wodzisławiu i Rydułtowach, mówiliśmy o tym na antenie Radia 90. W ich sprawie również zapadły korzystne dla nich wyroki, na razie jednak są to postanowienia w pierwszej instancji, postanowienia nieprawomocne.
Czytaj także:
