Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Wybory samorządowe 2024. Sąd nakazał Tomaszowi Pruszczyńskiemu przeprosić Piotra Kuczerę

Facebook Twitter

Wybory samorządowe 2024 już za kilka dni. Temperatura rośnie... W Rybniku dodatkowo podgrzała ją sprawa sądowa, którą Piotr Kuczera w trybie wyborczym wytoczył swojemu kontrkandydatowi Tomaszowi Pruszczyńskiemu. Poszło o mobbing w urzędzie.

Wybory samorządowe 2024

10 tysięcy złotych odszkodowania, sprostowanie  i wyrażenie ubolewania – takie orzeczenie w trybie wyborczym wobec Tomasza Pruszczyńskiego kandydującego na fotel prezydenta Rybnika – wydał dziś Sąd Okręgowy w Rybniku. Wyrok nie jest prawomocny. Wniosek do sądu złożył prezydent Piotr Kuczera, twierdzący że w Urzędzie Miasta nigdy nie toczyło się postepowanie o mobbing. A takie stwierdzenie padło w czasie jednej z konferencji prasowych Tomasza Pruszczyńskiego. Ktoś chce budować Lepszy Rybnik na kłamstwie – triumfował dziś Piotr Kuczera:

Piotr Kuczera: Jest tak, że czasem ktoś chce budować lepszy Rybnik, ale na kłamstwie. Dzisiaj mamy na to twarde dowody. Smutne jest to, że kampania wyborcza w Rybniku przebiega w ten sposób, na zasadzie informowania opinii publicznej o rzeczach, które nie miały miejsca. Myślę, że w dzisiejszym postanowieniu Sąd się do tego ustosunkował. Źle się dzieje, jeżeli osoby, które rzeczywiście czują się poszkodowane, są wykorzystywane w bieżącym życiu politycznym, bo nie o to chodzi w kampaniach wyborczych. Chodzi o pewną czystość zasad, czystość gry i myślę, że dzisiejsze postanowienie sądu o tym w sposób jasny mówi. Nigdy w tym urzędzie nie było postępowania antymobbingowego, co mi zarzucano.

Kandydat na urząd prezydenta Rybnika Tomasz Pruszczyński, zapowiada odwołanie od tej decyzji:

Tomasz Pruszczyński: Dostałem dzisiaj telefon o godzinie 9.05, że miałem się stawić na rozprawie o godzinie 9. Dostałem podobno maila. Rzeczywiście, sprawdziłem, dostałem maila o godzinie 7.15 rano dzisiaj, żeby się sprawdzić na rozprawie. Nie mogłem się stawić, ponieważ w tym czasie nie odbierałem maili i nie mam możliwości obrony swojej w tej sprawie, dlatego będziemy się odwoływali. Nie może być tak, że nie mam prawa do obrony i to jest pierwsza sprawa. Zgodzę się z panem prezydentem: rzeczywiście nie było sprawy o mobbing w urzędzie miasta, ponieważ wszystkie mobbingi były zatajane w Urzędzie Miasta Rybnika. I to jest właśnie najgorsze, że mamy takiego prezydenta-managera, do którego przychodzą ludzie, mówią o bardzo poważnych sprawach, a on nie reaguje.

Pruszczyński idzie dalej i przedstawił dziś dokumenty mające świadczyć o mobbingu w Straży Miejskiej w Rybniku:

Tomasz Pruszczyński: W międzyczasie też wyszła sprawa straży miejskiej i mobbingu. Tu są dokumenty, mogę państwu przedstawić…Sprawa wpłynęła do Urzędu Miasta, do pana prezydenta w czerwcu zeszłego roku i dotyczy  jednej strażniczki miejskiej, która też była poddana mobbingowi. Pan prezydent tak samo nie zareagował jak w przypadku tej pani… Generalnie pan prezydent jest kłamcą.

Poniżej znajdziecie treść postanowienia Sądu Okręgowego w Rybniku:

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj