Jechał szybko, dostał dużo. I zabrali mu dowód rejestracyjny
160 na "wiślance" przy ograniczeniu do 70 km/h. Taką prędkość rozwinął kierowca, którego zatrzymała policja. Gdyby nie akcja stróżów prawa, prędkość mogłaby być zapewne większa, bo kierujący poruszał się porshe.