Powiało! Były interwencje straży pożarnej
Blisko 60 razy interweniowali w regionie strażacy w związku z nocnymi wichurami.
Blisko 60 razy interweniowali w regionie strażacy w związku z nocnymi wichurami.
Służby meteorologiczne dla kilku powiatów w regionie wydały ostrzeżenie. Ma to związek z silnym wiatrem.
240 razy interweniowała Straż Pożarna na Śląsku minionej doby w związku z porywami wiatru. Jak podaje Centrum Zarządzania Kryzysowego śląskiego wojewody w większości to były akcje związane z wiatrołomami, takich wyjazdów było blisko 200.
Po tragedii w Bukowinie Tatrzańskiej, wojewoda śląski nakazał przegląd ośrodków narciarskich. Przypomnijmy, na Podhalu zginęły trzy osoby, po tym, jak uderzył w nie, zerwany podmuchem wiatru fragment dachu.
Najwięcej pracy mają strażacy na Śląsku Cieszyńskim, od niedzieli odnotowali już 150 wyjazdów. Choć jak usłyszeliśmy w cieszyńskiej komendzie straży pożarnej: sytuacja powoli się stabilizuje.
Sporo pracy mają strażacy, ale równie dużo służby energetyczne. Szczególnie na południu województwa.
400 strażaków zaangażowanych w usuwanie skutków wichur na Śląsku Cieszyńskim.
Ponad tysiąc interwencji strażaków w całym kraju w związku z cyklonem Sabina. W regionie na razie spokojnie.
Z powodu nadciągającego z zachodu Cyklonu Sabina i ogólnie złych warunków atmosferycznych, lotnisko w Pyrzowicach odwołuje albo przekłada loty. Wiele lotów jest także mocno opóźnionych.
Najwyższy – trzeci – stopień ostrzeżenia meteorologicznego dla południowych powiatów województwa dolnośląskiego oraz województwa podkarpackiego, poziom drugi – dla jedenastu województw całej zachodniej i centralnej Polski. Od morza po góry. Wszystko z powodu silnego wiatru. W górach może wiać nawet 120 km na godzinę!
Uwaga, wieje! Od późnego niedzielnego wieczora wzmagał się wiatr. Synoptycy ostrzegają, że przez cały poniedziałek wiatr będzie dawał się we znaki.
Jeżeli powyżej doby nie mieliście prądu, to macie prawo domagać się bonifikaty lub odszkodowania. Powracamy do wichury jaka przeszła nad regionem, pozbawiając tysiące osób prądu. Na co mogą liczyć mieszkańcy, gdzie doszło do awarii?