Tragiczny wypadek w Wodzisławiu – Zawadzie miał miejsce dwa miesiące temu. Czy na drodze podniesiono poziom bezpieczeństwa?
Wypadek w Wodzisławiu - Zawadzie, który miał miejsce w styczniu tego roku, a w którym zginęło troje młodych ludzi, wstrząsnął całym regionem. Wracamy na miejsce tragedii i sprawdzamy czy w kwestii bezpieczeństwa coś się tam zmieniło...
Tragiczny wypadek w Wodzisławiu – Zawadzie przyniósł trzy ofiary
Wracamy na ulicę Młodzieżową w Wodzisławiu-Zawadzie. Czy po tragicznym, styczniowym wypadku zmieniła się tam organizacja ruchu? Przypomnijmy na początku roku w wyniku zderzenia dwóch aut zginęło trzech młodych ludzi, dwie kolejne osoby zostały ciężko ranne. Tragedia wstrząsnęła regionem. Rada wodzisławskiej dzielnicy Zawada rozpoczęła starania o poprawę bezpieczeństwa na drodze. Na razie jedynym widoczny efektem jest podniesienie znaków na wysepce, na feralnym skrzyżowaniu ulic Młodzieżowej z Paderewskiego. O ich podniesienie wnioskowali sami mieszkańcy – mówi przewodniczący dzielnicy Zawada Jan Zemło:
Jan Zemło: Znaki C9 nakazujące objazd wysepki w lewo są za nisko i zdaniem mieszkańców mogły mieć pewien wpływ. Poprosiliśmy przedstawicieli, którzy zajmują się inżynierią ruchu, żeby powiedzieli, jakie rzeczy można wprowadzić, żeby poprawić bezpieczeństwo. I rozmawialiśmy również z Katowicami, znaki zostały podniesione około 80 centymetrów do góry.
Jan Zemło
…na tym nie koniec, jak dowiedziało się Radio 90 na drodze trwa także wymiana innych znaków – podkreślmy na takie same, ale nowe. Rada Dzielnicy miała przypomnijmy również inne postulaty i propozycje zmian, które mogłyby poprawić bezpieczeństwo. Jednym z nich było ograniczenie prędkości do 50 kilometrów na godzinę. Teraz nieco złagodziła stanowisko w tej kwestii:
Jan Zemło: Wspólnie z mieszkańcami wnioskujemy o ograniczenie prędkości, bo tam jest od Kokoszyc do Zawady dopuszczalna „90”. Kiedyś było „70” i uważamy, że jeżeli nawet nie „50” na tym odcinku, to wprowadzenie ograniczenia do „70” jest wskazane, a nie spowolni ruchu, że będą tam jakiekolwiek utrudnienia.
Na razie to jedynie postulaty i prośby, do których zarządca ulicy Młodzieżowej czyli Zarząd Dróg Wojewódzkich się nie odniósł. Jak mówi Jan Zemło są one jednak realne i ma nadzieje, że uda się je wprowadzić. O wiele trudniej będzie zainstalować na drodze odcinkowy pomiar prędkości czy postawić tam fotoradar – o co również wnioskuje Rada Dzielnicy Zawada. Dodajmy, że mieszkańcy cały czas zbierają podpisy pod petycją w sprawie poprawy bezpieczeństwa na drodze, ma ona w kwietniu trafić do zarządcy drogi oraz Urzędu Marszałkowskiego.
Fot. WPR Katowice
Czytaj także:
